Wiosną spłyną wnioski

Ta promocja to możliwość przejęcia na własność wynajmowanego lokalu za 15 proc. jego ceny ustalonej przez rzeczoznawcę pod warunkiem, że zapłacimy gotówką. Z tej oferty może skorzystać jeszcze ponad 3,1 tysiąca najemców miejskich mieszkań znajdujących się w budynkach wspólnot, czyli takich, gdzie część lokali jest już prywatna. Przy sprzedaży na raty rabat wynosi jedynie 60 proc. wartości.

 

Za dziesiątą część wartości mogą nabyć lokal ci najemcy, którzy zamieszkują budynek będący wyłączną własnością gminy pod warunkiem jednakże, że na nabycie swojego „M” zdecydują się wszyscy lokatorzy.

 

Mieszkania we wspólnotach są dla gmin balastem. Pobierany od najemców czynsz jest niski i nie rekompensuje kosztów utrzymania substancji. Magistrat woli się więc pozbyć lokali, bo może przy tym zarobić a jednocześnie oszczędzić budżetowych wydatków na remonty. Te ostatnie staną się problemem sprywatyzowanych najemców.

 

Ci jednak z nabyciem lokalu zwlekają do końca promocji, wprowadzonej w maju 2003 r. Mają więc czas do maja roku przyszłego. Chcąc się załapać na zniżkę, muszą do tego czasu złożyć wniosek. Potem nastąpi wycena i podpisanie aktu notarialnego. Wszystkie koszty przygotowania transakcji, jak również 15 proc. wartości gruntu jako I opłata z tytułu oddania w użytkowanie wieczyste ułamkowej części gruntu ciąży na najemcy.

 

G. Wawoczny