Kto tak pięknie grał?

Godzina gry w słońcu przyniosła 4 gole. „Z wiekiem człowiek to inaczej przeżywa. To już nie walka o wszystko, jak 43 lata temu, ale zabawa panów z brzuszkami. Klimaszka, Kachel, Kolb którzy są dziś w składzie grali wtedy w pierwszej lidze. Taktykę ułożyłem taką by drużyna wytrzymała jak najdłużej na boisku” – powiedział nam Anatol Muszała, trener pierwszoligowej „Unii”, który obstawiał remis. „Chętnie bym zagrał, jednak zdrowie nie pozwala. Czas na bieganie za piłką już minął” – stwierdził inny gość imprezy Hubert Kostka, słynny piłkarz i trener m.in. Górnika Zabrze w okresie świetności. Aktualnie mieszka w Markowicach i wierzy, że w dzielnicy znów będzie klub piłkarski czerpiący z bogatej tradycji. „Traktuję to jako zabawę i niech się chłopcy bawią” – dodał Kostka. „Unia” wygrała 3:1, choć przegrywała 0:1 po golu Jacka Gniewka. Po dwóch karnych wykorzystanych przez Kachela i Rzytkiego (ksywa „Kigen”), wynik ustalił Szlezinger. Skład zwycięzców: Jan Kucma, Adam Bedryj, Józef Teresiak, Andrzej Drażyk, Bernard Sławik, Józef Kolb, Józef Rzytki, Bogusław Zaczyk, Bronisław Pielczyk, Henryk Praszelik, Piotr Szlezinger, Ryszard Majkowski, Tadeusz Kurdziel, Stanisław Kaczan i Jerzy Kwaśny.

 

(ma.w)