Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

EKSPERT RADZI - Letnie grillowanie

02.08.2005 00:00
Życie ludzkie zawsze skupiało się wokół paleniska. Dzisiaj palenisko przybrało formę grilla. Biesiadowanie przy własnoręcznie zbudowanym grillu może być wielką atrakcją, a jeżeli grill jest nie tylko funkcjonalny, ale i ładny, to dodatkowy powód do dumy dla gospodarza.
Grill to inwestycja na kilka sezonów, warto zatem, jak w przypadku każdej budowy, zabrać się za jego stawianie z głową. Należy przemyśleć zarówno jego konstrukcję, jak i usytuowanie oraz dobrać najodpowiedniejsze materiały. Kształt grilla może być dowolny, powinien jednak harmonizować z otoczeniem. W zależności od naszych upodobań grill może być okrągły, prostokątny, kwadratowy, w kształcie litery S – gdzie w jednej części jest palenisko, a w drugiej blat – albo narożny. Wszystko zależy od naszej pomysłowości i poczucia estetyki. Aby jednak zapewnić sprawne funkcjonowanie grilla, należy zachować pewne parametry:
• odległość od gruntu do poziomu płyty paleniskowej 60-70 cm nad poziomem terenu
• szerokość paleniska (dla 4 osób) 70 cm, głębokość 40 cm.
• wysokość ścianek osłaniających otwarte palenisko 30-50 cm.
 
Najlepiej w zaciszu
 
Na miejsce, w którym stanie nasz grill, najlepiej wybrać zaciszną część ogrodu, tak aby był on osłonięty od wiatru. Ze względu na dym, powstający podczas grillowania, nie należy stawiać go w pobliżu domu – zarówno własnego, jak i sąsiadów – zwłaszcza od strony, z której najczęściej wieje wiatr, gdyż dym będzie łatwo wnikał do pomieszczeń. Tę uciążliwość możemy trochę złagodzić, stawiając w odpowiednim miejscu np. pergolę. Ze względu na bezpieczeństwo, nigdy – nawet jeżeli palenisko ustawione jest na otwartej przestrzeni i z dala od zabudowań – nie należy zostawiać w palenisku żarzących się węgli.
 
Podłoże, na którym mamy zamiar postawić grill, powinno być utwardzone, dlatego zdejmujemy, na głębokość ok. 20 cm, warstwę gleby i wylewamy na niej 15 cm warstwę betonu. Podkład betonowy wykonujemy tylko pod grillem. Jeżeli grunt pod betonem jest piaszczysty i gliniasty, pod warstwę betonu należy ułożyć dodatkową warstwę stabilizującą ze żwiru i piasku.
 
Zgodnie ze sztuką murarską
 
Materiał, z którego będziemy budować grill, musi być mrozoodporny. Nadają się do tego celu bloczki betonowe i silikatowe, cegły klinkierowe i kamienie naturalne. Z materiałów porowatych i nasiąkliwych – takich jak beton komórkowy czy pustaki ceramiczne – nie budujmy, bo nasz grill nie przetrwa długo. Już po pierwszej zimie rozsadzi go zamarznięta woda, która zgromadzi się w porach. Natomiast na palenisko, miejsce bezpośrednio narażone na działanie ognia, nadaje się cegła klinkierowa, która jest odporna na wysoką temperaturę. Do budowy potrzebna nam będzie, oczywiście, odpowiednia zaprawa, zbrojenie, ruszt oraz oparcie do rusztu.
 
Najprościej zbudować grill otwarty. Jest to po prostu palenisko, otoczone z trzech stron ściankami, z którego dym uchodzi do góry. Niestety, ta konstrukcja nie jest najlepsza, gdyż najmniejszy powiew wiatru kieruje dym w niepożądaną stronę. Tego problemu pozwoli nam uniknąć grill z okapem. Jeżeli komin jest wysoki, to uchodzący dym szybko unosi się w powietrze i odpływa daleko od miejsca biesiadowania.
 
Ściany grilla murujemy zgodnie ze sztuką murarską. Jeżeli do budowy wybraliśmy bloczki betonowe lub kamienie naturalne, to murujemy tradycyjne palenisko za pomocą zaprawy szamotowej, natomiast pozostałą część grilla za pomocą np. zaprawy murarskiej Atlas. Jeżeli zdecydowaliśmy się na modny i elegancki klinkier, to potrzebna nam będzie zaprawa specjalistyczna, jak cementowa zaprawa murarska z trasem (minerałem pochodzenia wulkanicznego, który ogranicza możliwość wystąpienia wykwitów na powierzchni cegły). Zaprawa ta przeznaczona jest do tradycyjnych robót murarskich z wykorzystaniem cegieł i kształtek klinkierowych oraz innych tego typu elementów o małej nasiąkliwości. Niewątpliwą jej zaletą jest również to, że po wybudowaniu jest odporna na temperatury od -20 do +60 stopni Celsjusza. Na rynku dostępna jest w 6 kolorach, będących odpowiednikami barw szerokiej zaprawy do fugowania Atlas.
#nowastrona#
Wystarczy wymieszać
 
Zaprawę przygotowuje się bardzo prosto, bo przez wsypanie suchej mieszanki do naczynia z odmierzoną ilością wody (w proporcji 3,5 ÷ 4,0 l wody na 25 kg suchej mieszanki) i wymieszanie, aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Czynność tę najlepiej wykonać w betoniarce lub, w przypadku mniejszych prac, za pomocą wiertarki z mieszadłem. Narzędzia i pojemniki użyte do przygotowania masy powinny być jak najdokładniej oczyszczone z resztek zapraw i wody, pozostałych po wcześniejszych pracach. Zaprawa nadaje się do użycia zaraz po wymieszaniu i należy ją wykorzystać w ciągu ok. 3 godzin.
 
Pamiętajmy, że prace należy prowadzić w temperaturze od +5°C do +30°C. W trakcie robót oraz po ich zakończeniu (przez minimum 7 dni), wymurowane elementy należy osłaniać folią lub matami, zabezpieczającymi przed ewentualnymi opadami i zbyt szybkim wysychaniem zaprawy, spowodowanym działaniem wiatru i słońca. Nie wolno prowadzić prac w czasie opadów atmosferycznych.
 
Cegła, spoina, cegła
 
Cegły przygotowane do murowania powinny być czyste, wolne od kurzu i suche. Murować powinno się na „pełną spoinę”, gdyż ograniczy to możliwość przenikania wody opadowej do wnętrza przegrody. Grubość spoiny powinna być równomierna dla całej warstwy i powinna wynosić od 6 do 40 mm. Do profilowania spoiny należy wcześniej przygotować odpowiednie narzędzie o zaokrąglonym przekroju, z tworzywa sztucznego lub drewna. Moment rozpoczęcia profilowania spoin uzależniony jest od warunków atmosferycznych, chłonności cegły i związanej z tymi czynnikami szybkości wiązania zaprawy. Powinien on nastąpić w kilkanaście lub kilkadziesiąt minut od jej położenia, w momencie, kiedy przyłożony do świeżej zaprawy palec nie ulega już zabrudzeniu.
 
Kiedy roboty murarskie dobiegną końca, musimy uzbroić się jeszcze w cierpliwość i odczekać przynajmniej tydzień, aż zaprawa wyschnie. A później możemy już ustawić ruszt na palenisku i rozpocząć grillowanie. Do pełni szczęścia pozostaje nam zadbać o część jadalną, a w niej stół i krzesła. Teraz już jesteśmy przygotowani na przyjęcie gości, możemy ich zaprosić i uraczyć aromatycznymi potrawami z naszego własnoręcznie zbudowanego grilla. Na pewno nie będą szczędzili pochwał.
 
Małgorzata Piotrowska GRUPA ATLAS
  • Numer: 31 (694)
  • Data wydania: 02.08.05