Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

EKSPERT RADZI - Czysty tynk na ogrodzeniu

02.08.2005 00:00
Upalne i bezdeszczowe lato to doskonały czas, by rozprawić się z zabrudzeniami i wykwitami organicznymi, jakie powstają na tynkach. Szczególnie na wszelkiego rodzaju otynkowanych murkach i słupach ogrodzeniowych, ponieważ są one szczególnie narażone na opady atmosferyczne i wilgoć.
Z całą pewnością nie warto wyprowadzać się z ładnej okolicy z powodu brzydkich szaro-zielonkawych plam na murze. A takowe najczęściej pojawiają się w okolicy zalesionej lub w pobliżu zbiorników wodnych, gdzie panują doskonałe warunki do rozmnażania się grzybów, pleśni, porostów, glonów i mchów. Naprawa skorodowanej biologicznie powierzchni tynku nie jest trudna, tym bardziej że na rynku dostępne są specjalistyczne zestawy, przeznaczone do tego typu prac. W zestawie wyrobów do usuwania nalotów pochodzenia organicznego, jaki oferuje Atlas, znajdują się następujące produkty: Atlas Mykos – preparat grzybobójczy, Atlas Silstop – preparat hydrofobowy i jednocześnie gruntujący pod farbę silikonową oraz Atlas Arkol N – farba silikonowa.
 
Na grzyby
 
Zanim przystąpimy do zasadniczych prac, nasze ogrodzenie należy dokładnie umyć z brudu wodą. Trzeba także zabezpieczyć naprawiane powierzchnie przed opadami atmosferycznymi oraz zbyt intensywnym nasłonecznieniem. Pamiętajmy również o tym, by przed zastosowaniem środka grzybobójczego osłonić bezpośrednie miejsce pracy, zwłaszcza, gdy w pobliżu znajdują się rośliny zielone.
 
Preparat grzybobójczy Atlas Mykos produkowany jest w postaci koncentratu, który należy rozcieńczać czystą wodą wodociągową, w proporcjach zależnych od potrzeb, a podanych na opakowaniu. Odpowiednio przygotowany roztwór preparatu nanosimy równomiernie na osuszone podłoże, stosując pędzel, wałek malarski lub metodę natryskową. Do usuwania nalotów należy przystąpić po odczekaniu kilku minut. W przypadku silnych zabrudzeń, wskazane jest pozostawienie preparatu na podłożu przez dłuższy czas. Czyszczenie podłoża można przeprowadzić, szorując je szczotką. Po zakończeniu prac powierzchnię należy znów dokładnie spłukać czystą wodą. Na podłożach silnie skażonych mikrobiologicznie wszystkie czynności należy powtórzyć lub zastosować Atlas Mykos w postaci koncentratu.
 
Gdy już uporaliśmy się z „grzybobraniem”, bierzemy się za impregnowanie, czyli zabezpieczanie podłoża przed ponownym powstawaniem korozji biologicznej. W tym celu, na osuszone i oczyszczone wcześniej podłoże, nanosimy odpowiednio przygotowany roztwór Atlasa Mykosa, stosując – podobnie jak w przypadku usuwania nalotów – pędzel, wałek malarski lub metodę natryskową.
 
Jak po kaczce
 
Po wykonaniu mycia i impregnacji, przystępujemy do gruntowania podłoża preparatem hydrofobizującym Atlas Silstop. Preparaty hydrofobizujące to coś więcej niż impregnaty. Nie przepuszczają one wody z zewnątrz do podłoża, na które zostały naniesione, ale pozwalają parze wodnej przenikać z wnętrza na zewnątrz. Ponadto środki hydrofobizujące dają efekt niezwilżalności ściany, co sprawia, że woda spływa po niej, jak po kaczce. A wraz z nią różne zanieczyszczenia, które z powietrza zbiera deszcz. Atlas Silstop doskonale służy również jako środek gruntujący pod farby silikonowe. Gotowy preparat – emulsji nie należy rozcieńczać, ani zagęszczać – nanosimy na podłoże za pomocą pędzla lub wałka malarskiego. W przypadku konieczności naniesienia drugiej warstwy, czynimy to po całkowitym wyschnięciu pierwszej, czyli nie wcześniej niż po 6 godzinach.
#nowastrona#
By całości nadać ostateczny szlif, warto nasze ogrodzenie pomalować farbą silikonową Atlas Arkol N. Jest to farba, produkowana na bazie specjalnie wyselekcjonowanej dyspersji krzemoorganicznej. Zapewnia ona farbie bardzo dobre właściwości kryjące, doskonale oddające fakturę malowanej powierzchni oraz powoduje, że pomalowana powierzchnia jest odporna na zabrudzenia. Struktura powłoki, wykonanej taką farbą, jest mikroporowata, dzięki czemu możliwy jest swobodny transport pary wodnej i oddawanie wilgoci przez materiał, na którym farba została zastosowana. Powłoka farby nie jest nasiąkliwa i ogranicza możliwość rozwoju na malowanym podłożu grzybów i pleśni.
 
Tak odnowiony i zakonserwowany płot wytrzyma bez kolejnych napraw przez dobrych kilka lat.
 
Grzyby są organizmami roślinnymi, które odżywiają się substancjami organicznymi, zawartymi w drewnie i materiałach drewnopochodnych, na przykład w płytach pilśniowych. W poszukiwaniu drewna grzyby rozrastają się i pojawiają się w murach, betonie, tynkach, klejach, masach szpachlowych, a nawet na metalu. Dziwne różnokolorowe plamy, włochate lub gąbczaste naloty, ciemne żyłki przypominające pajęczynę – to najczęstsze objawy rozwijających się grzybów.
Największe zagrożenie stwarzają grzyby domowe i pleśniowe. Najgroźniejszymi grzybami domowymi są:
• grzyb domowy właściwy – ma biały lub szary kolor, watowatą grzybnię, płaskie łamliwe sznury oraz brunatne owocniki, jest łatwy do oderwania od podłoża,
• grzyb domowy biały – grzybnia jest puszysta, biała, sznury okrągłe, owocniki z drobnymi otworkami, jest trudny do oderwania od podłoża,
• grzyb piwniczny – grzybnia wełnista, żółta, biała lub brązowa, sznury czarne i cienkie, nitkowate, owocniki zaś brunatne, skórzaste, jest trudny do oderwania od podłoża.
Specjalna grupa grzybów to pleśnie. Są groźniejsze od grzybów domowych - mogą się rozwijać na materiałach o minimalnej zawartości pokarmu – na tynku, murach, a nawet na papierze, plastiku, czy szkle. Tworzą się szybciej niż grzyby domowe. Często występują w miejscach zawilgoceń, zacieków, na przemarzających ścianach. Grzybnia pleśni najczęściej występuje w postaci szarych i czarnych plam lub proszkowatych nalotów.
 
Piotr Idzikowski GRUPA ATLAS
  • Numer: 31 (694)
  • Data wydania: 02.08.05