Dotarli do źródeł
Słownik gwary śląsko-morawskiej, unikalna kolekcja zdjęć, pochodzących z początków ubiegłego wieku oraz dokumentacja dawnych, lokalnych obrzędów świątecznych - to efekt konkursu „Czas Ocalony”, zorganizowanego przez Raciborski Fundusz Lokalny. Jego rozstrzygnięcie i wyłonienie zwycięzcy nastąpiło 22 czerwca.
Przedsięwzięcie składało się z dwóch etapów. Przeszło do niego trzech finalistów. Komisja, oceniająca konkursowe prace, pierwsze miejsce przyznała Gimnazjum nr 3 im. Augustyna Weltzla. Uczniowie, prowadzeni przez Aleksandrę Fleger, zgromadzili bogatą kolekcję zdjęć, dokumentujących doroczne święta, lokalne wydarzenia, uroczystości oraz życie codzienne dawnych mieszkańców Raciborszczyzny. Najstarsza fotografia pochodzi z 1900 r. Przedstawili je w grupach tematycznych, część z nich umieszczając w antyramach, inne w rodzinnych i okolicznościowych albumach. Ciekawym sposobem prezentacji pracy gimnazjalistów było wydrukowanie przez nich kalendarzy ze zdobytymi zdjęciami oraz kilku numerów czasopisma „Dawny Powiat Raciborski”.
Drugie miejsce zajęła praca dzieci ze Świetlicy Środowiskowej Szkoły Podstawowej nr 1, pod kierunkiem Józefy Kielak i Teresy Hamczyk. Był to reportaż z pobytu w Krzanowicach i Bieńkowicach oraz w Domu Pomocy Społecznej „Złota Jesień”. Efektem tego było stworzenie przez nich słowniczka gwary śląsko-morawskiej oraz sporządzona w tym języku dokumentacja obrzędów świątecznych, lokalnych tradycji i zwyczajów. Trzecie miejsce przyznane zostało prezentacji Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci, Młodzieży i Rodziny „Pomocna Dłoń”, która powstała pod kierunkiem Adama Reszki. Realizacja konkursowego projektu polegała na nawiązaniu współpracy między młodzieżą i seniorami oraz podopiecznymi DPS św. Notburgii. Działania polegały m.in. zorganizowaniu wystawy przygotowanych wspólnie ozdób świątecznych. Jednym z elementów projektu była projekcja slajdów zat. „Wspomnienie dawnego Raciborza”, autorstwa Cezarego Solicha. Przedstawiały one przedwojenny Racibórz oraz powojenne zniszczenia, zestawione z dzisiejszym wyglądem pokazywanych miejsc. Rezultatem przedsięwzięcia jest zaangażowanie biorącej w nim udział młodzieży jako wolontariuszy, uczestniczących w zajęciach razem z podopiecznymi DPS św. Notburgii.
Zaprezentowane prace przerosły moje wyobrażenia. To zaskakujące, że dzieciom udało się wyciągnąć z domowego lamusa tyle ciekawych zdjęć przedstawiających np. zajęcia polowe, domowe sprzęty, gospodarstwa. Kiedyś fotografia była czymś ekskluzywnym, robionym podczas świąt, dlatego też w muzeum takich „zwykłych” zdjęć mamy mało. Prace młodzieży stanowią interesujące materiały badawcze - mówi Julita Ćwikła, etnograf z Muzeum w Raciborzu. Widać, że młodzież włożyła w realizację projektu ogrom pracy. Postaramy się znaleźć środki na publikację, dokumentującą i utrwalającą te dzieła – zapewnia Maria Wiecha, prezes RFL. Dzięki pracy uczniów i nauczycieli uzyskaliśmy kolejny zestaw, dokumentujący naszą lokalną historię, od początku XX wieku po czasy obecne. Nie jeden historyk skorzysta z tych źródeł - przekonuje poseł Andrzej Markowiak, jeden z fundatorów RFL.
Konkursowe prace oceniała komisja w składzie: Julita Ćwikła, Ewa i Andrzej Markowiakowie, Bronisław Tomalik oraz Stanisław Mika.
Nagrody wręczone zostaną we wrześniu na początku nowego roku szkolnego. Organizatorzy przedsięwzięcia mają nadzieję, że odbędzie się to w najodpowiedniejszym do tego miejscu, czyli Muzeum w Raciborzu.
(Adk)
Drugie miejsce zajęła praca dzieci ze Świetlicy Środowiskowej Szkoły Podstawowej nr 1, pod kierunkiem Józefy Kielak i Teresy Hamczyk. Był to reportaż z pobytu w Krzanowicach i Bieńkowicach oraz w Domu Pomocy Społecznej „Złota Jesień”. Efektem tego było stworzenie przez nich słowniczka gwary śląsko-morawskiej oraz sporządzona w tym języku dokumentacja obrzędów świątecznych, lokalnych tradycji i zwyczajów. Trzecie miejsce przyznane zostało prezentacji Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci, Młodzieży i Rodziny „Pomocna Dłoń”, która powstała pod kierunkiem Adama Reszki. Realizacja konkursowego projektu polegała na nawiązaniu współpracy między młodzieżą i seniorami oraz podopiecznymi DPS św. Notburgii. Działania polegały m.in. zorganizowaniu wystawy przygotowanych wspólnie ozdób świątecznych. Jednym z elementów projektu była projekcja slajdów zat. „Wspomnienie dawnego Raciborza”, autorstwa Cezarego Solicha. Przedstawiały one przedwojenny Racibórz oraz powojenne zniszczenia, zestawione z dzisiejszym wyglądem pokazywanych miejsc. Rezultatem przedsięwzięcia jest zaangażowanie biorącej w nim udział młodzieży jako wolontariuszy, uczestniczących w zajęciach razem z podopiecznymi DPS św. Notburgii.
Zaprezentowane prace przerosły moje wyobrażenia. To zaskakujące, że dzieciom udało się wyciągnąć z domowego lamusa tyle ciekawych zdjęć przedstawiających np. zajęcia polowe, domowe sprzęty, gospodarstwa. Kiedyś fotografia była czymś ekskluzywnym, robionym podczas świąt, dlatego też w muzeum takich „zwykłych” zdjęć mamy mało. Prace młodzieży stanowią interesujące materiały badawcze - mówi Julita Ćwikła, etnograf z Muzeum w Raciborzu. Widać, że młodzież włożyła w realizację projektu ogrom pracy. Postaramy się znaleźć środki na publikację, dokumentującą i utrwalającą te dzieła – zapewnia Maria Wiecha, prezes RFL. Dzięki pracy uczniów i nauczycieli uzyskaliśmy kolejny zestaw, dokumentujący naszą lokalną historię, od początku XX wieku po czasy obecne. Nie jeden historyk skorzysta z tych źródeł - przekonuje poseł Andrzej Markowiak, jeden z fundatorów RFL.
Konkursowe prace oceniała komisja w składzie: Julita Ćwikła, Ewa i Andrzej Markowiakowie, Bronisław Tomalik oraz Stanisław Mika.
Nagrody wręczone zostaną we wrześniu na początku nowego roku szkolnego. Organizatorzy przedsięwzięcia mają nadzieję, że odbędzie się to w najodpowiedniejszym do tego miejscu, czyli Muzeum w Raciborzu.
(Adk)
Najnowsze komentarze