Reforma do poprawki

 O sprawie pisaliśmy kilka tygodni temu ujawniając, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa oczekuje na wsparcie miasta w poszukiwaniu miejsca na sale wykładowe. Mowa przede wszystkim o module po Gimnazjum nr 4 przy ul. Słowackiego. Do czasu naszej publikacji ustalenia na linii magistrat-rektorat PWSZ były tajne. Po ich ujawnieniu rozpętała się burza. Środowiska nauczycieli, przede wszystkim G 4 są oburzone. 

Dobrymi chęciami jest piekło wyścielone­ – powiedział na sesji prezydent Osuchowski. Jego zdaniem, wsparcie dla wyższej uczelni nie może się ograniczać jedynie do niewiele dających słów poparcia. Szkoła potrzebuje miejsca jeśli chce się rozwijać – dodał. Przypomnijmy, że PWSZ otrzymała zgodę na uruchomienie czterech kierunków filologii: angielskiej, niemieckiej, czeskiej i rosyjskiej. 

Najszybciej miejsce będzie w budynku G 4. Rada podjęła już uchwałę o połączeniu w przyszłym roku tej szkoły z G 5 przy ul. Opawskiej. Przy ul. Słowackiego miała działać połączona SP 11 i SP 15. Z tego drugiego mariażu nic nie wyjdzie. Prezydent chce, by z łączenia SP 15 i SP 11 zrezygnować, pozostawiając obydwie placówki. 

Jak powiedział nam radny Mirosław Lenk, rozwój PWSZ wymusi przekazanie jej na rektorat budynku SP 4 przy ul. Wojska Polskiego. Rada zdecydowała już, że ta podstawówka od roku szkolnego 2006/2007 połączy się z SP 13 przy ul. Staszica. Musi to jeszcze zaakceptować kurator, a ten sygnalizuje, że po połączeniu w SP 13 może być dwuzmianowość, co pogorszy warunki nauczania i na łączenie nie bardzo chce się zgodzić. Jak będzie naprawdę, pokaże tegoroczny nabór do SP 4.

Do pracy nad projektem nowych zmian zostaną zaproszeni przedstawiciele PWSZ.

(waw)