Postawić na ucznia
„Festiwal nauki”, który organizuje raciborskie Gimnazjum nr 4 jest świetną okazją by pokazać szkołę tym, którzy wkrótce zostaną gimnazjalistami.
Po raz drugi placówka połączyła imprezę z Dniami Otwartymi, na które zaprasza szóstoklasistów, by zachęcić ich do nauki właśnie w G4. To się sprawdza, przed rokiem wiele młodzieży żałowało, że już wcześniej wybrali szkołę, bo u nas podobało im się najbardziej – mówi Joanna Gizowska – Kurek, wicedyrektor „czwórki”. Grupy zainteresowanych (uczniowie z SP 4, 11, 13 i 15) zwiedzały pracownie dydaktyczne, gdzie gimnazjaliści wespół z nauczycielami prezentowali swoje osiągnięcia. W sali gdzie naucza się geografii z ekologią goście mogli obejrzeć m.in. referaty, prospekty i kronikę dokumentującą obszerny dorobek zajęć pozalekcyjnych z przedmiotu. Uczymy się „na żywo”. Dzieciakom wystarczy poddać pomysł, do którego się zapalają – przekonuje Alicja Grabiec z G4. Nawet korytarz szkolny nie był nudny podczas festiwalu – tańczyły tam dziewczęta z grupy „Jazz Dance”, która działa w gimnazjum. Mają sporo sukcesów na koncie, podczas pobytu w Holandii zajęły w konkursie drugie miejsce. W pracowni biologicznej zwiedzających zachwycały zwierzątka w niej hodowane – koszatniczki i królik. Dbają o nie sami uczniowie. Organizujemy liczne wycieczki, by poznać przyrodę w okolicy. Jeździmy do Łężczoka, Szymocic i Pogrzebienia – informuje Tamara Jończy – Zielińska, nauczyciel biologii. G4 ma własną gazetkę pt. „Miszmasz”. Miesięcznik tworzy zespół 15 osób, ale dobrze gdy będą kolejni autorzy. Czasem dołączamy do numeru płyty ze zdjęciami z imprez szkolnych, breloczki wykonane przez uczniów lub inne dodatki. Organizujemy też konkursy, np. na najmilszego gimnazjalistę – mówi redaktor naczelny Mateusz Miensopust. W położonej najwyżej w budynku pracowni matematycznej do podjęcia nauki zachęcała prezentacja multimedialna, a także nietypowa popularyzacja „matmy” - origami. W naszym gimnazjum kładziemy główny nacisk na pomoc młodzieży w rozwoju ich pasji. Umożliwiają to zajęcia pozalekcyjne, które nauczyciele prowadzą nieodpłatnie. Stawiają na ucznia, bo on jest w G4 najważniejszy – twierdzi wicedyrektor Gizowska – Kurek.
(ma.w)
Najnowsze komentarze