Unia w naszych oczach
Na podstawie zebranych informacji postanowiliśmy wcielić się w przedstawicieli różnych grup społecznych, kategorii wiekowych i rozpatrzeć zagadnienie Unii Europejskiej z różnego punktu widzenia. Z pewnością ludzie starsi będą mieli odmienne zdanie od młodzieży.
Inaczej też będą na to patrzeć osoby w wieku średnim. Bardziej zamożni i mniej zamożni oraz osoby mające większy wpływ na władzę i osoby mniej angażujące się w życie społeczne to znów grupy z różnymi przekonaniami.
Zacznijmy może od młodzieży, jako że sami do niej należymy. Młodzi ludzie dopiero zaczynają kształtować swój system wartości. W ich przekonaniach przeważają jeszcze głównie poglądy ich rodziców. Powoli jednak do głosu zaczyna dochodzić troska o ich własną przyszłość. Przemawia do nich perspektywa zjednoczonej Europy-możliwość swobodnego poruszania się po krajach Unii, łatwiejszego dostępu do pracy w krajach członkowskich.
Ludzie starsi z kolei gorzej przejmują wszelkie zmiany. Wiadomo, że Unia Europejska jest młodą wspólnotą gdzie wiele rzeczy trzeba dopracować, uregulować i dopiero wtedy będzie przynosiła optymalne zyski. Starsi mogą nie mieć tyle cierpliwości by spokojnie przyjąć te reformy; ci oczekują większej stabilizacji życiowej oraz spokojnej starości.
Następną grupą ludzi, których poglądy pragnęlibyśmy przedstawić, są osoby w średnim wieku. Ci są grupą jakby pośrednią między dwoma poprzednimi. Mają duże doświadczenie życiowe, potrafią realistycznie patrzeć na świat, ale też nie brakuje im motywacji oraz cierpliwości, aby zdecydować się na potrzebne zmiany. Nie zawsze jednak potrafią dostrzec perspektywę obiecywanej lepszej przyszłości, gdy przed oczami mają obecną sytuację, np. podniesienie cen towarów, czy mniejsze wynagrodzenia pieniężne dla pracowników.
Inaczej będą na to wszystko patrzeć ludzie, którzy angażują się w sprawy polityczne naszego kraju. To przede wszystkim oni są odpowiedzialni za odpowiednie przystąpienie Polski do Unii. Muszą być oczywiście za zjednoczoną wspólnotą i dążą do przekonania społeczeństwa o swoich racjach, racjach Unii Europejskiej.
Mimo wielkich rozbieżności między przekonaniami społeczeństwa, większość obywateli naszego państwa opowiedziała się za naszym członkostwem, jak wynika z przeprowadzonego dwa lata temu referendum. I chociaż wielu odnosi się sceptycznie co do Zjednoczonej Europy, miejmy nadzieję że nasza przyszłość zmieni się na lepsze.
Bartłomiej Cegielski
Klaudia Maślanka
Simona Tomala
kl. IIg G2 Racibórz opiekun: Ewa Wawoczn
Zacznijmy może od młodzieży, jako że sami do niej należymy. Młodzi ludzie dopiero zaczynają kształtować swój system wartości. W ich przekonaniach przeważają jeszcze głównie poglądy ich rodziców. Powoli jednak do głosu zaczyna dochodzić troska o ich własną przyszłość. Przemawia do nich perspektywa zjednoczonej Europy-możliwość swobodnego poruszania się po krajach Unii, łatwiejszego dostępu do pracy w krajach członkowskich.
Ludzie starsi z kolei gorzej przejmują wszelkie zmiany. Wiadomo, że Unia Europejska jest młodą wspólnotą gdzie wiele rzeczy trzeba dopracować, uregulować i dopiero wtedy będzie przynosiła optymalne zyski. Starsi mogą nie mieć tyle cierpliwości by spokojnie przyjąć te reformy; ci oczekują większej stabilizacji życiowej oraz spokojnej starości.
Następną grupą ludzi, których poglądy pragnęlibyśmy przedstawić, są osoby w średnim wieku. Ci są grupą jakby pośrednią między dwoma poprzednimi. Mają duże doświadczenie życiowe, potrafią realistycznie patrzeć na świat, ale też nie brakuje im motywacji oraz cierpliwości, aby zdecydować się na potrzebne zmiany. Nie zawsze jednak potrafią dostrzec perspektywę obiecywanej lepszej przyszłości, gdy przed oczami mają obecną sytuację, np. podniesienie cen towarów, czy mniejsze wynagrodzenia pieniężne dla pracowników.
Inaczej będą na to wszystko patrzeć ludzie, którzy angażują się w sprawy polityczne naszego kraju. To przede wszystkim oni są odpowiedzialni za odpowiednie przystąpienie Polski do Unii. Muszą być oczywiście za zjednoczoną wspólnotą i dążą do przekonania społeczeństwa o swoich racjach, racjach Unii Europejskiej.
Mimo wielkich rozbieżności między przekonaniami społeczeństwa, większość obywateli naszego państwa opowiedziała się za naszym członkostwem, jak wynika z przeprowadzonego dwa lata temu referendum. I chociaż wielu odnosi się sceptycznie co do Zjednoczonej Europy, miejmy nadzieję że nasza przyszłość zmieni się na lepsze.
Bartłomiej Cegielski
Klaudia Maślanka
Simona Tomala
kl. IIg G2 Racibórz opiekun: Ewa Wawoczn
Najnowsze komentarze