Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Pieniądze dla sąsiadów

08.03.2005 00:00
Województwo śląskie podsumowało pierwszy rok  a  raczej półrocze funkcjonowania funduszy strukturalnych Unii Europejskiej przeznaczonych na rozwój regionalny. Instytucje publiczne, a w głównej mierze samorządy mogły ubiegać się o dotacje na inwestycje  w wysokości 75%  ich wartości. W niektórych sytuacjach można było liczyć dodatkowo na 10% dotacji z budżetu państwa.
Z dotychczasowego przebiegu wdrażania ZPORR wynika, iż do stycznia 2005 rozdysponowano już ponad 800 mln zł z kwoty ponad 1,2 mld zł przeznaczonej na dofinansowanie ZPORR w latach 2004 - 2006. Stanowi to ok. 74% środków, jakimi samorząd województwa dysponuje w tym okresie. Pozostałe środki zostaną wykorzystane na finansowanie projektów zgłoszonych w ramach konkursów, które nie zostały jeszcze rozstrzygnięte, lub których przeprowadzenie nie było dotąd możliwe. Chodzi o działania w zakresie turystyki, ochrony jakości powietrza oraz odnawialnych źródeł energii. Konkursy te będą ogłoszone w kwietniu 2005.
 
Na konferencji dla przedstawicieli lokalnych samorządów  oraz innych beneficjentów Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego  marszałek województwa Michał Czarski obszernie scharakteryzował przebieg pierwszego okresu wdrażania ZPORR.
 
Podkreślał, że przydzielając środki wybranym projektom kierowano się m.in. zasadą zrównoważonego rozwoju województwa. Koncentrując fundusze w ramach niektórych działań (np. w zakresie rozbudowy i modernizacji dróg) zarząd uwzględnił także zasadę równego dostępu do funduszy strukturalnych wszystkich wnioskodawców ze wszystkich subregionów województwa. Brano m.in. pod uwagę także przelicznik kwoty przydzielanych środków na jednego mieszkańca danego subregionu lub gminy.
 
Zainteresowanie programem i liczba złożonych wniosków znacznie przerosła oczekiwania i możliwości finansowania z części przeznaczonej dla województwa, ale tak samo było i w innych regionach kraju. Nie potwierdziły się więc obawy, że samorządy nie będą przygotowane do wykorzystania tak dużej puli unijnych pieniędzy.
 
Zdecydowany prym w województwie śląskim w pozyskiwaniu unijnych pieniędzy wiedzie, jak się okazało tworzony przez nasz Subregion Zachodni, powiaty grodzkie: Rybnik, Żory i Jastrzębie oraz powiaty ziemskie: Rybnik, Wodzisław i Racibórz.
 
Wielkość uzyskanej dotacji dla tej części województwa w przeliczeniu na jednego mieszkańca to 231 zł, a łącznie z dotacjami z Banku Rozwoju Rady Europy to średnio 262 zł.
 
Ciekawe jest jednak komu ten sukces zawdzięczamy i kto skonsumuje na swój rozwój największy kawałek unijnego tortu.
 
Zdecydowanie na najwyższy w województwie „przydział” unijnego wsparcia dla subregionu aktywnie zapracowały gminy powiatu rybnickiego ziemskiego i miasta oraz Żory z powiatem wodzisławskim, który obok Rybnika wykazał najwyższą aktywność w składaniu projektów.
 
Zupełnie tragicznie na tle pozostałych wygląda aktywność gmin powiatu raciborskiego - miasto nie złożyło żadnego wniosku, pozostałe gminy również (ani do ZPORRu ani do programu Banku Rady Europy). Wyjątek stanowią Krzyżanowice, które dostały niewielką (336 tys.) dotację na jeden ze złożonych wniosków. Druga tegoroczna dotacja to efekt aktywności Gliwickiej Kurii Biskupiej, która uzyskała 3,5 milionowe wsparcie na ośrodek w Rudach. Honor powiatu próbuje  wprawdzie  ratować raciborskie starostwo, które złożyło dwa wielomilionowe projekty na raciborski szpital. Projekty dotychczas uzyskały wysoką lokatę po ocenie formalnej i merytorycznej, ale decyzja o finansowaniu jeszcze nie zapadła. Konkurencja w zakresie projektów na regionalną infrastrukturę zdrowia jest największa, a jak widzimy nasz subregion i tak dostał dotychczas najwięcej, więc kto wie jaka będzie decyzja Zarządu Województwa, który stosuje parytet na subregiony.
 
Na obronę pozycji Raciborza w rankingu skuteczności zabiegania o unijne pieniądze możnaby  przywołać wysoką dotację, jaką miasto pozyskało z Funduszu Spójności na kanalizację i wodociąg - 15,5 mln euro. Niestety i to nie zmienia niepokojącego dystansu do sąsiadów. Rybnik bowiem dostał z tego tytułu aż 71 mln euro a Jastrzębie  28.5 mln euro.

Unijne dotacje mają się stać największą dżwignią  rozwoju w regionach. Jaką będą dla Ziemii Raciborskiej? Na razie wszystko wskazuje, że powiększą tylko nasz dystans do bardziej aktywnych czy zapobiegliwych sąsiadów. I nie jest przyczyną to, że gminy mają małe budżety, jeśli można coś zrobić za jedną czwartą wartości a czasem nawet za 10%. Ta sytuacja dotyczy wszystkich, a wśród nagrodzonych dotacją były i bardzo małe wnioski, z maleńkich gmin. Te małe gminy składały czasem po kilkanaście projektów.
 
Trudno narzekać, jeśli nie złożyło się żadnego. Czekanie też widać nie popłaca - w 2005 roku marszałek praktycznie nie ma już czym dzielić.
 
Wydaje się, że przyszedł ostatni moment, by w szerszym gronie zastanowić się co jest przyczyną takiej sytuacji w powiecie. Bo nie dotyczy ona tylko samorządów - to samo ma miejsce jeśli chodzi o dotacje dla organizacji pozarządowych i przedsiębiorstw. Wystarczy na bieżąco śledzić wyniki rozmaitych konkursów na unijne dotacje. Trudno tam niestety dojrzeć podmioty z Raciborszczyzny.
 
Trzeba pamiętać, że o skuteczności decyduje dobrze zorganizowane, niemal permanentne składanie dobrze opracowanych wniosków. Inni już się o tym przekonali. Jakby na to nie patrzyć każdy wniosek to doświadczenie, które procentuje przy następnym. Przyznane zaś dotacje to dodatkowy zastrzyk środków na przecież konieczne przedsięwzięcia.
 
Aktywność jest tu jedynym rozwiązaniem, ale jest też  powszechną tajemnicą, że nie wystarczy samo złożenie dużej liczby dobrych wniosków. Dla sukcesu potrzeba jeszcze skutecznego, ale też profesjonalnego lobbingu na poziomie  województwa, a nawet kraju. (dla przykładu Racibórz nie ma swojego reprezentanta, ani w panelu ekspertów ani w komitecie sterującym - gremiach, które decydują o wynikach konkursów ZPORR). O tym też czas pomyśleć.

Gabriela Lenartowicz

Z pełnym raportem wraz z listą projektów, które uzyskały dotacje, można zapoznać się na stronach internetowych Śląskiego Towarzystwa Gospodarczego ProEuropa: www.pro-europa.pl

  • Numer: 10 (673)
  • Data wydania: 08.03.05