Fryzury na meda
Trzy reprezentantki Raciborza i trzy miejsca na podium w Wojewódzkim Konkursie Uczniów Fryzjerstwa, który odbył się 27 lutego w Katowicach. Organizatorem imprezy była Komisja Branżowa Fryzjerów, działająca przy tamtejszej Izbie Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości.
Agnieszka Biela, Sabina Janda i Dorota Kitel na co dzień uczą się zawodu w raciborskim salonie fryzjerskim „Olymp”. W konkursowych zmaganiach pokonały ponad 40 uczestników z całego województwa śląskiego. Główną nagrodą było zakwalifikowanie się do udziału w kwietniowych Mistrzostwach Polski we Fryzjerstwie, które odbędą się w Poznaniu.
Adepci grzebienia i nożyczek konkurowali ze sobą w wyciskaniu fal na mokro oraz w układaniu fryzury dziennej i wieczorowej. Wszystko odbywało się na czas. Agnieszka Biela nie miała sobie równych w ogólnej punktacji, zdobywając I miejsce. Tym samym obroniła swój tytuł z poprzedniego roku. Sabina Janda była druga. Razem z Dorotą w tego typu imprezie, jako uczennice kl. II, wystartowały po raz pierwszy. Do tej pory są pod olbrzymim wrażeniem rozmachu i prestiżu przedsięwzięcia, ale też i nieprzewidzianych sytuacji, do których doszło podczas konkursu. Jak wszyscy uczestnicy w jednej chwili włączyli suszarki, to wysiadła instalacja elektryczna. W całej sali zrobiło się ciemno - wspominają dziewczyny. Cała raciborska trójka stanęła na podium za najpiękniejsze fale, rodem z lat dwudziestych ubiegłego stulecia. W tej konkurencji zwyciężyła Sabina, tuż za nią uplasowały się Agnieszka i Dorota. To, że musiałyśmy ze sobą konkurować, wcale nas nie poróżniło. Wręcz przeciwnie, zbliżyły nas przygotowania, podczas których niejeden grzebień poleciał w powietrze, jedna drugą pocieszała i mobilizowała - zapewniają.
Fryzury wykonywane były na specjalnych manekinach, obowiązujących podczas wszystkich zawodów z udziałem juniorów. I tym razem konkursowy makijaż i stroje dla modeli zaprojektowała Marzena Korzonek.
Tu również liczy się nie tylko odpowiedni sposób koloryzacji, pomysłowość uczesania czy ogólny efekt, lecz także precyzja ułożenia włosów. W tym roku do ozdoby swoich fryzur dziewczęta użyły najmodniejszych dodatków, przywiezionych przez Mariannę Korzonek z Mediolanu, gdzie obserwowała Mistrzostwa Świata we Fryzjerstwie. To właśnie ona wraz z mężem Bernardem tradycyjnie przygotowuje swoje pracownice do konkursowych zmagań. Ich sukcesy poprzedzone są długimi i żmudnymi przygotowaniami. Zwycięstwa w licznych ogólnopolskich konkursach rekompensują jednak wszelkie trudy. Podopieczne szefowej salonu już trzykrotnie zdobyły tytuł Mistrza Polski w kategorii juniorów. Zwyciężają też w konkursach wojewódzkich. Sukcesy te zostały docenione podczas XI Forum Jakości organizowanego przez katowicką Izbę Rzemieślniczą oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości, które w 2004 r. przyznało „Olympowi” tytuł „Firmy z jakością” a w 2005 r., podczas Gali Biznesu raciborski salon otrzymał wyróżnienie w kategorii Firma Roku 2004 w dziedzinie „Usługi”, przyznane przez Izbę Gospodarczą w Opolu.
(Adk)
Adepci grzebienia i nożyczek konkurowali ze sobą w wyciskaniu fal na mokro oraz w układaniu fryzury dziennej i wieczorowej. Wszystko odbywało się na czas. Agnieszka Biela nie miała sobie równych w ogólnej punktacji, zdobywając I miejsce. Tym samym obroniła swój tytuł z poprzedniego roku. Sabina Janda była druga. Razem z Dorotą w tego typu imprezie, jako uczennice kl. II, wystartowały po raz pierwszy. Do tej pory są pod olbrzymim wrażeniem rozmachu i prestiżu przedsięwzięcia, ale też i nieprzewidzianych sytuacji, do których doszło podczas konkursu. Jak wszyscy uczestnicy w jednej chwili włączyli suszarki, to wysiadła instalacja elektryczna. W całej sali zrobiło się ciemno - wspominają dziewczyny. Cała raciborska trójka stanęła na podium za najpiękniejsze fale, rodem z lat dwudziestych ubiegłego stulecia. W tej konkurencji zwyciężyła Sabina, tuż za nią uplasowały się Agnieszka i Dorota. To, że musiałyśmy ze sobą konkurować, wcale nas nie poróżniło. Wręcz przeciwnie, zbliżyły nas przygotowania, podczas których niejeden grzebień poleciał w powietrze, jedna drugą pocieszała i mobilizowała - zapewniają.
Fryzury wykonywane były na specjalnych manekinach, obowiązujących podczas wszystkich zawodów z udziałem juniorów. I tym razem konkursowy makijaż i stroje dla modeli zaprojektowała Marzena Korzonek.
Tu również liczy się nie tylko odpowiedni sposób koloryzacji, pomysłowość uczesania czy ogólny efekt, lecz także precyzja ułożenia włosów. W tym roku do ozdoby swoich fryzur dziewczęta użyły najmodniejszych dodatków, przywiezionych przez Mariannę Korzonek z Mediolanu, gdzie obserwowała Mistrzostwa Świata we Fryzjerstwie. To właśnie ona wraz z mężem Bernardem tradycyjnie przygotowuje swoje pracownice do konkursowych zmagań. Ich sukcesy poprzedzone są długimi i żmudnymi przygotowaniami. Zwycięstwa w licznych ogólnopolskich konkursach rekompensują jednak wszelkie trudy. Podopieczne szefowej salonu już trzykrotnie zdobyły tytuł Mistrza Polski w kategorii juniorów. Zwyciężają też w konkursach wojewódzkich. Sukcesy te zostały docenione podczas XI Forum Jakości organizowanego przez katowicką Izbę Rzemieślniczą oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości, które w 2004 r. przyznało „Olympowi” tytuł „Firmy z jakością” a w 2005 r., podczas Gali Biznesu raciborski salon otrzymał wyróżnienie w kategorii Firma Roku 2004 w dziedzinie „Usługi”, przyznane przez Izbę Gospodarczą w Opolu.
(Adk)
- Numer: 10 (673)
- Data wydania: 08.03.05
Najnowsze komentarze