Okna na cenzurowanym
Wady okien i materiałów budowlanych były najczęstszą przyczyną skarg, jakie trafiały w minionym roku do Powiatowego Rzecznika Praw Konsumentów. Na ostatniej sesji Rady Powiatu przedstawiono sprawozdanie z jego działalności.
W całym 2004 r. do rzecznika wpłynęło 135 spraw, najwięcej, bo aż 103, z Raciborza. Ani razu nie poskarżono się na działalność sprzedawców i usługodawców z Krzanowic.
Dominowały żale na sprzedawców, najczęściej okien i materiałów budowlanych, rzadziej obuwia, mebli i artykułów wyposażenia wnętrz, sprzętu AGD, odzieży i artykułów motoryzacyjnych. Kilka spraw dotyczyło zakupu telefonów komórkowych, sprzętu rtv, rehabilitacyjnego i sportowego oraz pieców. Tylko raz skarżono się na nieuczciwość sprzedawców komputerów.
Wśród usługodawców najczęściej nasze zaufanie zawodzili operatorzy telekomunikacyjni. Znacznie rzadziej firmy ubezpieczeniowe, turystyczne i banki. Czternaście spraw to skargi na dostawców mediów, cztery dotyczyły oszustw firm działających w systemie argentyńskim, trzy skierowali niezadowoleni abonenci telewizji kablowej.
Ponad połowę spraw załatwiono dla klienta pozytywnie. Co czwartą negatywnie. Blisko 30 jest jeszcze w toku. Zawisła w sądzie jest sprawa umów najemców mieszkań komunalnych z MZB na dostawę wody, jaką przed oblicze Temidy skierował rzecznik po licznych interwencjach zainteresowanych mieszkańców.
W wielu przypadkach, niestety, sami sobie jesteśmy winni kłopotów w kontaktach ze sprzedawcami i usługodawcami. Konsumenci nie dostosowują się do warunków umowy, nie mają dokumentów potrzebnych do zgłoszenia reklamacji, takich jak paragon czy rachunek, podpisują umowy dla siebie niekorzystne - wymienia rzecznik Joanna Urban. Często na ich niekorzyść wypowiadają się biegli rzeczoznawcy.
Liczne nieprawidłowości występują również po stronie sprzedawców i usługodawców. Nie przestrzegają przepisów prawa, nienależycie i nieterminowo reagują na reklamacje i moje interwencje, nie przekazują konsumentom kart gwarancyjnych oraz instrukcji w języku polskim, nie sporządzają zgłoszeń reklamacyjnych - wylicza rzecznik.
(waw)
Dominowały żale na sprzedawców, najczęściej okien i materiałów budowlanych, rzadziej obuwia, mebli i artykułów wyposażenia wnętrz, sprzętu AGD, odzieży i artykułów motoryzacyjnych. Kilka spraw dotyczyło zakupu telefonów komórkowych, sprzętu rtv, rehabilitacyjnego i sportowego oraz pieców. Tylko raz skarżono się na nieuczciwość sprzedawców komputerów.
Wśród usługodawców najczęściej nasze zaufanie zawodzili operatorzy telekomunikacyjni. Znacznie rzadziej firmy ubezpieczeniowe, turystyczne i banki. Czternaście spraw to skargi na dostawców mediów, cztery dotyczyły oszustw firm działających w systemie argentyńskim, trzy skierowali niezadowoleni abonenci telewizji kablowej.
Ponad połowę spraw załatwiono dla klienta pozytywnie. Co czwartą negatywnie. Blisko 30 jest jeszcze w toku. Zawisła w sądzie jest sprawa umów najemców mieszkań komunalnych z MZB na dostawę wody, jaką przed oblicze Temidy skierował rzecznik po licznych interwencjach zainteresowanych mieszkańców.
W wielu przypadkach, niestety, sami sobie jesteśmy winni kłopotów w kontaktach ze sprzedawcami i usługodawcami. Konsumenci nie dostosowują się do warunków umowy, nie mają dokumentów potrzebnych do zgłoszenia reklamacji, takich jak paragon czy rachunek, podpisują umowy dla siebie niekorzystne - wymienia rzecznik Joanna Urban. Często na ich niekorzyść wypowiadają się biegli rzeczoznawcy.
Liczne nieprawidłowości występują również po stronie sprzedawców i usługodawców. Nie przestrzegają przepisów prawa, nienależycie i nieterminowo reagują na reklamacje i moje interwencje, nie przekazują konsumentom kart gwarancyjnych oraz instrukcji w języku polskim, nie sporządzają zgłoszeń reklamacyjnych - wylicza rzecznik.
(waw)
- Numer: 8 (671)
- Data wydania: 22.02.05
Najnowsze komentarze