Grząsko wokół Auchan
Sieć Auchan, która wygrała przetarg na Kamieniok, odmówiła podpisania umowy przedwstępnej zakupu tego gruntu. Tyle wiadomo z magistratu. Samo Auchan sprawy nie komentuje.
Nadal rozmawiamy w Urzędem Miasta - powiedziała nam Dorota Patejko z Auchan Polska, francuskiej sieci hipermarketów. Coraz mniej osób wierzy jednak w powodzenie tych rozmów. Auchan w sierpniu wygrało przetarg, w którym zgodziło się zapłacić miastu za Kamieniok 12 mln zł. Wpłaciło milion złotych wadium, ale do dziś nie sfinalizowało transakcji.
Zamiast oczekiwanego przez większość raciborzan hipermarketu mamy coraz więcej niedomówień. Najpierw, po interwencji Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, okazało się, że pod Oborą funkcjonuje nielegalne składowisko odpadów. Magistrat zlecił wykonanie analiz, a te pokazały, że budowa centrum handlowego odbędzie się na gruncie nieskażonym. Jak kilka tygodni temu przyznał nam prezydent Jan Osuchowski, Auchan zakwestionowało wyniki badań. Prezydent wierzył wtedy, że sprawa zostanie sfinalizowana, a 12 mln zł dochodów ze sprzedaży wpisano do tegorocznego budżetu.
Teraz nie udało nam się porozmawiać z prezydentem, bo od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim. Elżbieta Sokołowska, naczelnik Wydziału Gospodarni Nieruchomościami UM Racibórz, potwierdziła nam, że Auchan odmówiło podpisania umowy przedwstępnej. Czy to oznacza, że sieć ostatecznie wycofuje się z Raciborza? Wysłaliśmy pismo do Auchan, w którym prosimy o jednoznaczne określenie stanowiska - dodała naczelnik.
Tymczasem wśród radnych pojawiają się opinie, że Auchan ostatecznie położyło krzyżyk na raciborskiej inwestycji. Ponoć Francuzi będą dochodzić zwrotu wadium, argumentując, że grunt nie spełniał wymogów formalnych pozwalających na ulokowanie tu centrum handlowego. Rzekomo też chcą inwestować pod Raciborzem. Przypomnijmy, że opolska Agencja Nieruchomości Rolnych ma do sprzedaży teren w Wojnowicach. Może tam bez problemu stanąć hipermarket. Grunt ten w ubiegłym roku Agencja wyceniła znacznie taniej niż miasto Kamieniok.
G. Wawoczny
Zamiast oczekiwanego przez większość raciborzan hipermarketu mamy coraz więcej niedomówień. Najpierw, po interwencji Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, okazało się, że pod Oborą funkcjonuje nielegalne składowisko odpadów. Magistrat zlecił wykonanie analiz, a te pokazały, że budowa centrum handlowego odbędzie się na gruncie nieskażonym. Jak kilka tygodni temu przyznał nam prezydent Jan Osuchowski, Auchan zakwestionowało wyniki badań. Prezydent wierzył wtedy, że sprawa zostanie sfinalizowana, a 12 mln zł dochodów ze sprzedaży wpisano do tegorocznego budżetu.
Teraz nie udało nam się porozmawiać z prezydentem, bo od dłuższego czasu przebywa na zwolnieniu lekarskim. Elżbieta Sokołowska, naczelnik Wydziału Gospodarni Nieruchomościami UM Racibórz, potwierdziła nam, że Auchan odmówiło podpisania umowy przedwstępnej. Czy to oznacza, że sieć ostatecznie wycofuje się z Raciborza? Wysłaliśmy pismo do Auchan, w którym prosimy o jednoznaczne określenie stanowiska - dodała naczelnik.
Tymczasem wśród radnych pojawiają się opinie, że Auchan ostatecznie położyło krzyżyk na raciborskiej inwestycji. Ponoć Francuzi będą dochodzić zwrotu wadium, argumentując, że grunt nie spełniał wymogów formalnych pozwalających na ulokowanie tu centrum handlowego. Rzekomo też chcą inwestować pod Raciborzem. Przypomnijmy, że opolska Agencja Nieruchomości Rolnych ma do sprzedaży teren w Wojnowicach. Może tam bez problemu stanąć hipermarket. Grunt ten w ubiegłym roku Agencja wyceniła znacznie taniej niż miasto Kamieniok.
G. Wawoczny
Najnowsze komentarze