Co dalej ze zdrowiem?

W spotkaniu, jak informuje nas biuro posła Piechy (na co dzień mieszkańca Rybnika i lekarza z tamtejszego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego), uczestniczyli przedstawiciele związków zawodowych ze szpitali w Raciborzu, Rydułtowach, Wodzisławiu i Jastrzębiu. Mówiono o wciąż pogarszającej się sytuacji w polskiej służbie zdrowia oraz o kontrowersyjnym w środowiskach medycznych projekcie zmian, jakie chce wprowadzić rząd. Chodzi o projekt ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji publicznych zakładów opieki zdrowotnej oraz zmianie ustawy o poręczeniach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa na niektóre osoby prawne. Chodzi również o planowane przekształcenie samodzielnych publicznych ZOZ-ów w spółki. W nowych podmiotach przestanie obowiązywać szereg ustaw, które regulują m.in. czas pracy, dyżury i nadgodziny.

Zdaniem posła Piechy, wszystkie te problemy wynikają ze zbyt niskiej składki zdrowotnej. Przywołał tu przykład Czech. Nasi południowi sąsiedzi mają wyższą od nas składkę, przez co ich służba zdrowia nie przeżywa takich problemów finansowych jak nasza. Rząd, argumentował, musi wprowadzić gwarancje budżetu państwa, uporządkować politykę lekową oraz powrócić do zapoczątkowanego przez rząd AWS-u zdecentralizowanego sytemu zarządzania funduszami. Podkreślił również konieczność przyjęcia ustawy o zawodach medycznych oraz wydania rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie minimalnych norm zatrudnienia.

(opr.w)