Młodym najłatwiej
Nauczyciele języków obcych i handlowcy - te osoby mają w powiecie raciborskim największą szansę na znalezienie pracy. Warunek: muszą być młodzi i dyspozycyjni, a mężczyźni mieć książeczkę wojskową z wpisem do rezerwy.
„Z analizy pozyskanych ofert wynika, iż w przeważającej części skierowane są one do ludzi młodych, dyspozycyjnych, komunikatywnych, posiadających prawo jazdy, mile widziany własny samochód, z dobrą znajomością języka obcego i podstawową znajomością obsługi komputera” - czytamy w analizie lokalnego rynku bezrobocia przygotowanej na ostatnią sesję Rady Powiatu przez Powiatowy Urząd Pracy. Dokument ujawnia także innę prawdę; najwięcej trudności ze znalezieniem posady mają osoby bez jakichokolwiek kwalifikacji. Dla nich pozostaje jedynie liczyć na fizyczną pracę sezonową.
W pierwszym półroczu rynek pracy wygenerował 638 ofert zatrudnienia (zgłoszone do PUP). Skorzystało z nich 511 osób. Poszukiwano głównie nauczycieli języków obcych (angielski, niemiecki), przedstawicieli handlowych i regionalnych, specjalistów ds. marketigu i sprzedaży, referentów administracyjno-biurowych znających język obcy i obsługę peceta, sprzedawców, kierowców kategorii C + E + ADR-y, kelnerów, barmanów i kucharzy oraz murarzy ze świadectwami kwalifikacyjnymi a także magazynierów z uprawnieniami na wózki widłowe, potrafiących obsługiwać kasy fiskalne.
Zdaniem PUP-u, analiza danych na temat wahań liczby osób bez pracy w powiecie raciborskim przekonuje, iż wykształcił się stały trend malejącego bezrobocia. Poprawa sytuacji nie jest jednak aż tak zauważalna, by można było wpadać w optymizm.
Przypomnijmy, że sierpień (ostatecznych danych za wrzesień jeszcze brak) był dobry na miejscowym rynku pracy. Po lipcowym wzroście bezrobocie znów zmalało. Zarejestrowanych było 5173 bezrobotnych. To mniej niż w lipcu, kiedy wyniosło ono 5214 i czerwcu (5204). Jest to na razie najmniejsze bezrobocie w powiecie w tym roku, który zaczął się nie najlepiej. Na koniec stycznia, przypomnijmy, bez pracy było 5586 ludzi.
Bez pracy są 1433 osoby w wieku 18-24 lat, w tym 205 absolwentów, najwięcej po szkole średniej zawodowej i policealnej.
(waw)
W pierwszym półroczu rynek pracy wygenerował 638 ofert zatrudnienia (zgłoszone do PUP). Skorzystało z nich 511 osób. Poszukiwano głównie nauczycieli języków obcych (angielski, niemiecki), przedstawicieli handlowych i regionalnych, specjalistów ds. marketigu i sprzedaży, referentów administracyjno-biurowych znających język obcy i obsługę peceta, sprzedawców, kierowców kategorii C + E + ADR-y, kelnerów, barmanów i kucharzy oraz murarzy ze świadectwami kwalifikacyjnymi a także magazynierów z uprawnieniami na wózki widłowe, potrafiących obsługiwać kasy fiskalne.
Zdaniem PUP-u, analiza danych na temat wahań liczby osób bez pracy w powiecie raciborskim przekonuje, iż wykształcił się stały trend malejącego bezrobocia. Poprawa sytuacji nie jest jednak aż tak zauważalna, by można było wpadać w optymizm.
Przypomnijmy, że sierpień (ostatecznych danych za wrzesień jeszcze brak) był dobry na miejscowym rynku pracy. Po lipcowym wzroście bezrobocie znów zmalało. Zarejestrowanych było 5173 bezrobotnych. To mniej niż w lipcu, kiedy wyniosło ono 5214 i czerwcu (5204). Jest to na razie najmniejsze bezrobocie w powiecie w tym roku, który zaczął się nie najlepiej. Na koniec stycznia, przypomnijmy, bez pracy było 5586 ludzi.
Bez pracy są 1433 osoby w wieku 18-24 lat, w tym 205 absolwentów, najwięcej po szkole średniej zawodowej i policealnej.
(waw)
Najnowsze komentarze