Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Dekada Caritasu

10.09.2003 00:00
W ostatni weekend sierpnia uświetniono 10-cioletnią działalność Caritas w dekanacie Tworków. W tworkowskim parku odbył się festyn pod patronatem medialnym Nowin Raciborskich.
Liczba uczestników, przybyłych  na obchody okrągłej rocznicy dała dowód, jak potrzebna jest działalność tej organizacja w regionie. Atrakcji było też co nie miara. Festyn, który po raz kolejny prowadził Krystian Niewrzoł, rozpoczął się ciekawym występem zespołu wokalnego Sióstr z raciborskiego zakonu „Anuntiata”. W imprezie udział wzięły ciekawe zespoły taneczne: jako pierwszy wystąpił zespół ze świetlicy socjoterapeutycznej z Chałupek pod kierownictwem Mał-gorzaty Okrent, następnie zaprezentowały się dwa zespoły z D.F.K. „Tworkauer Eiche" powstałe z inicjatywy Anny Czarnoty. W szkockich strojach wystąpił zespół „Uśmiech" z GOK w Tworkowie działający już wiele lat pod kier. Ilony Świerczek. W części artystycznej nie zabrakło doskonałych artystów z Rybnika - Józefa Poloka wraz z synem - Pawłem, dzięki którym w profesjonalny sposób zaistniał na scenie humor śląski. Natomiast o wiele młodsza, zdolna bolesławianka Patrycja Zisch, umiliła zebranym czas swoim pięknym śpiewem. Odbyły się dwa ciekawe konkursy wiedzy o Caritasie oraz o „Nowinach Raciborskich”. Na zwycięzców czekały nagrody książkowe, ufundowane przez redakcję. Były również konkursy, w których wykazali się najmłodsi: konkurs dla pierwszoklasistów oraz konkurs na najdłuższy, najładniejszy i najgłośniejszy śmiech wieczoru.

Nie zabrakło licytacji, a licytowano torty upieczone przez cukiernię w Bieńkowicach. Tort czekoladowy w cenie 200 złotych zakupili członkowie władz gminy i znaczący działacze kultury regionu, a drugi - owocowy rodzina Łopoczów z Tworkowa. Po zachodzie słońca odbył się konkurs na najciekawszego mężczyznę festynu - z dziewięciu kandydatów trójosobowa komisja pań (Krystyna Lamczyk, Monika Pawlik, Stefania Musialik) wybrała Mistera Festynu - Marka Walacha z Borucina. Pokonanie przeciwników nie było łatwe - kandydaci byli oceniani w trzech różnych konkursach - prezentacji sylwetki w tańcu, zainteresowań zawodowych oraz zainteresowań kulinarnych.

Wieczorem przyszedł czas na zabawę taneczną, którą rozkręcił najnowszymi przebojami z pop-list, cały czas przygrywający, regionalny zes-pół JJAB.

Zysk z tej ciekawej, jubileuszowej imprezy przekazany został na rozwój tak potrzebnej działalności Caritasu. Dzisiaj organizacja cieszy się dużym powodzeniem, a problem nie jest obcy radnym z Urzędu Gminy. Przewodniczący Rady Gminy Artur Krzykała założył Towarzystwo Ludzi Niepeł-nosprawnych - „Zdrowych Inaczej”. Planowane jest dalsze przystosowanie ulic i budynków gminy dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.

Stacja Opieki Caritas w Tworkowie powstała w 1993 r. Przy stacji działają Parafialne Zespoły Caritas z: Bolesławia, Chałupek, Owsiszcz, Rudyszwałdu, Roszkowa, Sudołu, Tworkowa, Zabełkowa. Zadaniem tych organizacji jest czuwanie nad ludźmi potrzebującymi, jak osoby starsze, niepełnosprawne, chore, a także rodziny wielodzietne należące do poszczególnych parafii. Organizowane są spotkania adwentowe, letnie, świąteczne, na których potrzebujący otrzymują paczki oraz mogą zaśpiewać kolędy. Na spotkaniach często z zaangażowaniem występują dzieci, np. podczas świąt wystawiają „Jasełka”. Potrzebujący są odwiedzani przez działaczy parafialnych zespołów. Sama stacja zajmuje się nauką bliskich opieki nad chorymi, a wszystko do momentu, aż podopieczni stają się samodzielni, lub rodziny są im w stanie pomóc. Pracownicy stacji przeprowadzają również fachową rehabilitację.

Od początku powstania Stacji Opieki Caritas w Tworkowie kierownikiem jest Monika Pawlik, która do dzisiaj prowadzi tę placówkę. Pracują tu również Sylwia Barcz, Sylwia Łuczko - dyplomowane pielęgniarki oraz rehabilitant Ewelina Ploch.   Początkowe wyposażenie stacji w Tworkowie było darem niemieckiego Caritasu. Wiele ze szkoleń pracowników tej charytatywnej organizacji odbywało się właśnie u doświadczonych w tym kierunku sąsiadów- Niemców.

Do samego Caritasu przychodzi coraz więcej osób potrzebujących. Poza tym, widać na ulicach gminy Krzyżanowice coraz więcej osób, które mogą dzisiaj opuścić swoje domy, bo posiadają wózki inwalidzkie. Podopieczni są wdzięczni działaczom Caritsu za pomoc. Podczas festynu Wojciech Lasak, który dzisiaj bez problemu może poruszać się po wsi, oddał na rzecz Caritasu, piękną, własnoręcznie zrobioną wypalankę w drewnie kościoła św. Jadwigi w Bolesławiu.

Małgorzata Handzlik-Gala
  • Numer: 37 (596)
  • Data wydania: 10.09.03