Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Eden prezydentów

10.09.2003 00:00
Prezydent Jan Osuchowski ma przedstawić Radzie Miasta wyjaśnienie w sprawie anulowania rozliczeń zużycia ciepłej wody przez mieszkańców osiedla przy ul. Dąbrowskiego. Niektórzy lokatorzy nie zwrócą przez to niedopłat, nieraz kilkuset złotych, które pokryje Miejski Zarząd Budynków. Na osiedlu tym mieszka prezydent oraz jego zastępca Mirosław Szypowski. Jak ustaliliśmy, ten drugi też miał niedopłatę. Niekorzystne dla gminy zapisy w umowach nadal obowiązują. Czy podobnie łaskawie MZB potraktuje mieszkańców innych miejskich budynków, którzy muszą dopłacić np. za ciepło?
Rozliczenie to dotyczyło 2000 i 2001 r. Większość bloków na Edenie (to potoczna nazwa, która przylgnęła do tego osiedla wybudowanego przez władze miejskie w latach 80.) ma jeden wspólny licznik. Mieszkańcy płacą ryczałtową stawkę mnożoną przez liczbę metrów sześciennych, przypadających na każdego z nich, w sumie około 120 osób.

Pod koniec ubiegłego i wiosną tego roku Miejski Zarząd Budynków przedstawił rozliczenia za podgrzanie zimnej wody. Jedni mieli nadpłaty, inni niedopłaty, w tym niektórzy nawet kilkaset złotych (w jednym przypadku było to ponad 950 zł). Ci, którym wykazano mniejszy dług z reguły poszli do kas MZB i wpłacili pieniądze. Ci z większym obciążeniem zaczęli dociekać, czy aby nie doszło do pomyłki przy rozliczeniu.

Sprawa trafiła do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach, która sprawuje nadzór nad gospodarką finansową gmin. Ta dokonała kontroli. Stwierdzono, że wszystko odbyło się w sposób prawidłowy – jak czytamy w piśmie RIO - „według wskazań wodomierzy, a w przypadku lokali bez wodomierzy właściciele tych lokali byli obciążani kosztami zużycia wody proporcjonalnie do ilości osób zameldowanych w tych lokalach według wskazań licznika głównego (po odjęciu objętości wody zużytej w lokalach z wodomierzami)”.

Tymczasem w sierpniu okazało się, że obciążeni niedopłatami wcale nie będą musieli ich pokrywać. „W wyniku dogłębnej analizy problemu rozliczania podgrzania zimnej wody Miejski Zarząd Budynków, biorąc pod uwagę wymiar społeczny i stan prawny podjął decyzję o anulowaniu rozliczenia” – czytamy w piśmie do jednego z lokatorów.

Jak wyjaśnił nam dyrektor MZB Mariusz Mróz, oznacza to, że skoro nie ma rozliczenia, nie ma też niedopłat a więc mieszkańcy nie muszą nic płacić. Koszty te pokryje MZB, a że jest to zakład budżetowy więc ciężar ten spadnie na barki miasta. Dlaczego? Jak dalej wyjaśnia dyrektor, winę ponosi poprzednia dyrekcja, która nie rozliczała na bieżąco i nie prognozowała prawidłowo zużycia ciepłej wody na kolejne miesiące. MZB uznało, że gdyby sprawa trafiła do sądu, to nie byłoby podstaw ściągnięcia od ludzi pieniędzy, gdyż w umowie mieli zapisane stawki ryczałtowe. Kij ma jednak dwa końce. Osoby, które zaoszczędziły, nie otrzymają nadpłat.

Jedna z osób, która mieszka na Edenie i pokryła niedopłatę, o całej sprawie dowiedziała się od nas. Nikt z MZB nie poinformował jej, czy otrzyma pieniądze z powrotem. Zapewniła, że będzie zabiegać o zwrot. Dyrektor Mróz powiedział nam, że wpłaty zos-taną zaliczone w poczet opłat czynszowych.

Rada Miasta tymczasem czeka na oficjalne wyjaśnienia od prezydenta, który wraz ze swym zastępcą Mirosławem Szypowskim (według naszych informacji miał około 700 zł niedopłaty) mieszka na Edenie i z tego też okręgu startuje do wyborów. Na ostatniej sesji głosami opozycji Ruch Samorządowy „Racibórz 2000” i Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej dopuszczono do głosu Władysława Cegleckiego, współ-twórcę raciborskiego oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Mieszkaniowa”, który osobiście występował do RIO w sprawie rozliczenia kosztów podgrzania wody na osiedlu przy ul. Dąbrowskiego, uczestnicząc wcześniej na prośbę jednego z mieszkańców w ich weryfikowaniu.

Zaznaczył, że wina w zaniechaniu rozliczeń, jego zdaniem za okres od końca 1998 do połowy 2003 r., absolutnie nie leży po stronie mieszkańców Edenu, lecz MZB, ale zapytał retorycznie: „czym różnią się względy społeczne mieszkańców ul. Długiej i ul. Chopina i czy tym mieszkańcom umorzy się wysokie koszty centralnego ogrzewania - koszty przez nich niezawionione?”. Jego zdaniem doszło do precedensu, bo inni najemcy lokali komunalnych, obciążeni np. niedopłatami za centralne ogrzewanie, które nie wynikło z ich winy, będą też chcieli anulowania rozliczeń i pokrycia kosztów przez MZB.

Co ciekawe, problem ciepłej wody na Edenie nadal jest nieuregulowany a więc lokatorzy płacą ryczałt i tylko tyle, choćby nawet zużyli jej dużo więcej. W MZB przyznano, że dopiero przygotowywane są odpowiednie umowy, które takie rozliczenie umożliwią. Jak się również dowiedzieliśmy, wspólnota mieszkaniowa, w której mieszka prezydent Osuchowski ma już w mieszkaniach liczniki. Za tzw. okres przedlicznikowy jej mieszkańcy też mieli niedopłaty. Większość nie zapłaciła, bo sprawa jest ponoć „zawieszona”.

Grzegorz Wawoczny
  • Numer: 37 (596)
  • Data wydania: 10.09.03