Atrakcyjne półkolonie
W ubiegłym roku miejscowy samorząd i szkoły zorganizowały latem tygodniowe półkolonie dla uczniów - powodzenie tej akcji sprawiło, iż także w tym roku podobna forma wakacyjnego wypoczynku dla dzieci została przeprowadzona. Zeszłoroczna akcja bardzo się udała, a dyrektorzy szkół w swych sprawozdaniach sugerowali, aby nawet wydłużyć półkolonie, bo dzięki temu dzieci, które nie mogą pozwolić sobie na wyjazdy, mają zajęty atrakcyjnie czas. Wygospodarowaliśmy na to fundusze i w tym sezonie półkolonie potrwały dwa tygodnie - wyjaśnił dyrektor rudnickiego Gminnego Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół Jan Deńca. W sumie na wszystkich akcjach letnich skorzystać ma prawie 320 dzieci w różnym wieku.
Do tej pory akcję przeprowadziły szkoły w Rudniku, Grzegorzowicach i Brzeźnicy, w sierpniu zaś rozpocznie się ona w Szonowicach. Łącznie skorzysta z niej 254 dzieci. W czasie pół-kolonii - trwających 6 godzin dziennie - mają one zapewnione dwa posiłki dziennie, finansowane ze środków Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na wyjazdy i wycieczki środki przekazano zaś z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sama oświata postarała się sfinansować opiekę nad grupami.
A programy półkolonii wszystkie placówki opracowały atrakcyjne. Dzieci z Rudnika wyjechały na wystawę koni do Zakrzowa, skansenu wsi opolskiej w Mosznej - oraz na Górę Św. Anny. Były także nad Zalewem Rybnickim, a na basen jechały do Obory i Szymocic. Grupy z Grzegorzowic z kolei pojechały m.in. w Beskidy - do Ustronia i Wisły. Prócz wypadów na baseny zwiedziły także bukowskie mini-zoo. Natomiast uczniowie z Brzeźnicy mieli w planach wyjazd do Pszczyny, wycieczki do Obory, na kręgielnię OSiR i do kina - a prócz imprez szkolnych także wypady na basen. W Rudniku akcję uzupełnia czynna cały czas miejscowa świetlica środowiskowa, do której mogą chodzić wszyscy chętni, by potrenować na urządzeniach siłowni.
Część dzieci ma szansę wyjechać także na prawdziwe kolonie. Kuratorium oświaty przyznało gminie kilka miejsc na wyjazdy do Lidzbarku koło Poznania i do Rabki - w sumie dla 10 osób. Dodatkowo 64 dzieci z tak zwanych rodzin popegeeresowskich pojedzie na trzy turnusy do Turawy i Otmuchowa - akcję finansuje Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Dzieci otrzymają także tzw. wyprawkę.
(sem)
A programy półkolonii wszystkie placówki opracowały atrakcyjne. Dzieci z Rudnika wyjechały na wystawę koni do Zakrzowa, skansenu wsi opolskiej w Mosznej - oraz na Górę Św. Anny. Były także nad Zalewem Rybnickim, a na basen jechały do Obory i Szymocic. Grupy z Grzegorzowic z kolei pojechały m.in. w Beskidy - do Ustronia i Wisły. Prócz wypadów na baseny zwiedziły także bukowskie mini-zoo. Natomiast uczniowie z Brzeźnicy mieli w planach wyjazd do Pszczyny, wycieczki do Obory, na kręgielnię OSiR i do kina - a prócz imprez szkolnych także wypady na basen. W Rudniku akcję uzupełnia czynna cały czas miejscowa świetlica środowiskowa, do której mogą chodzić wszyscy chętni, by potrenować na urządzeniach siłowni.
Część dzieci ma szansę wyjechać także na prawdziwe kolonie. Kuratorium oświaty przyznało gminie kilka miejsc na wyjazdy do Lidzbarku koło Poznania i do Rabki - w sumie dla 10 osób. Dodatkowo 64 dzieci z tak zwanych rodzin popegeeresowskich pojedzie na trzy turnusy do Turawy i Otmuchowa - akcję finansuje Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Dzieci otrzymają także tzw. wyprawkę.
(sem)
Najnowsze komentarze