Dzień sportu
Kornowackie gimnazjum w ostatnich dniach minionego roku szkolnego zorganizowało Dzień Sportu. Na imprezie bawiło się kilkudziesięciu zawodników.
Pierwszą konkurencją był bieg na 400 m dziewcząt - wygrała Monika Gorywoda przed Emilią Franiczek. Wśród chłopców, biegnących dłuższy dystans 600 zwyciężył Mariusz Drzeniek przed Mariuszem Wyszkolem i Arturem Hajduczkiem. Kolejne zawody piłkarskie wygrała reprezentacja klasy III, drugie miejsce zajęła ekipa klasy IIb - zawody sędziowali ksiądz Dariusz Porzucek oraz Jacek Osowiecki. Dziewczęta w tym czasie również walczyły w grze zespołowej - ale w ringo. Najlepsza okazała się tutaj ekipa klasy IIa - nad sprawnym przebiegiem rywalizacji czuwała Krystyna Jenderko.
Wiele emocji i dopingu wzbudzały także zmagania w przeciąganiu liny, sędziowanym przez Tomasza Kozielskiego. Mocniej! Jeszcze trochę i wygramy! - krzyczały grupy kibiców. Tutaj zainteresowanie uczestników imprezy konkurencją okazało się największe. Wśród dziewcząt zwyciężyła grupa z klasy IIa, a wśród chłopców zespół klasy IIIb.
Prócz gier i zabaw trwał festyn, na którym nie zabrakło dla niezaangażowanych w rozgrywki sportowe konkursy... kulinarne. Na przykład jedzenie pączków, budyniu, kisieli, picie wody na czas i podbijanie piłeczek. Śmiechom i dowcipom przy tym nie było końca. Całość rozgrywek komentował z poczuciem humoru szkolny sprawozdawca Szymon Staniek. Po zakończeniu gier najlepsi zawodnicy i reprezentacje otrzymały nagrody rzeczowe.
(sem)
Wiele emocji i dopingu wzbudzały także zmagania w przeciąganiu liny, sędziowanym przez Tomasza Kozielskiego. Mocniej! Jeszcze trochę i wygramy! - krzyczały grupy kibiców. Tutaj zainteresowanie uczestników imprezy konkurencją okazało się największe. Wśród dziewcząt zwyciężyła grupa z klasy IIa, a wśród chłopców zespół klasy IIIb.
Prócz gier i zabaw trwał festyn, na którym nie zabrakło dla niezaangażowanych w rozgrywki sportowe konkursy... kulinarne. Na przykład jedzenie pączków, budyniu, kisieli, picie wody na czas i podbijanie piłeczek. Śmiechom i dowcipom przy tym nie było końca. Całość rozgrywek komentował z poczuciem humoru szkolny sprawozdawca Szymon Staniek. Po zakończeniu gier najlepsi zawodnicy i reprezentacje otrzymały nagrody rzeczowe.
(sem)
Najnowsze komentarze