Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Od koncertu do koncertu

23.07.2003 00:00
Huczny i kolorowy był jubileusz pietrowickiej straży. Jedna z najstarszych jednostek OSP w regionie raciborskim uczciła 120 rocznicę powstania trzydniowym festynem. Na uroczystość zjechali nie tylko obecni ale i dawni członkowie - a także goście z zaprzyjaźnionego niemieckiego Metjendorf.
Huczny i kolorowy był jubileusz pietrowickiej straży. Jedna z najstarszych jednostek OSP w regionie raciborskim uczciła 120 rocznicę powstania trzydniowym festynem. Na uroczystość zjechali nie tylko obecni ale i dawni członkowie - a także goście z zaprzyjaźnionego niemieckiego Metjendorf.

Na początek był rock...

Kilkudniowe święto strażackie w Pietrowicach Wielkich rozpoczęło się jeszcze w piątkowy wieczór, gdy na scenie koncertowej wystąpiły kolejno zespoły Apogeum, Golec uOrkiestra i Łzy. Wielkie gwiazdy polskiej piosenki bawiły kilkutysięczną widownię prawie do północy.

Wcześniej sami strażacy powitali gości z Niemiec - delegację strażacką z niemieckiego Metjendorf. Kilkudziesięcioosobowa grupa przyjechała z wizytą po prawie 10 latach. Goście podejmowani byli przez miejscowych samorządowców, nocowali w domach miejscowych członków OSP i zwiedzili okoliczne miejscowości.

W sobotę po południu od apelu przed remizą rozpoczęły się właściwe uroczystości rocznicowe. Przybyły na nie liczne delegacje samorządowe i strażackie z regionu. Goście z Niemiec przekazali na ręce prezesa Gintera Gogolina kluczyki do mercedesa benza - prawie trzydziestoletniego, ale wciąż sprawnego wozu bojowego. Kiedy nasi goście przy okazji kolejnej rewizyty zapytali członków OSP, jaki sprzęt chcieliby jeszcze otrzymać, odpowiedź była prosta - oczywiście mercedesa - zażartował prowadzący uroczystość Leonard Malcharczyk. Odznaczenia otrzymali tego dnia najbardziej zasłużeni strażacy miejscowej jednostki. Złote Odznaki otrzymali Engelbert Weczerek, Wilibald Newerla, Emil Newerla, Reinhard Wieder i Jozef Marcinek. Srebrne odebrali Ginter Gogolin, Wilibald Marcinek, Jerzy Herud, Wiktor Marcinek, Józef Marcinek, Jerzy Plura, Wiktor Dyrszlag, Kazimierz Kraiński, Franciszek Wieder, Henryk Paleta, Marek Masny, Jan Cyfka, zaś Brązowe ks. Waldemar Klose, Bartłomiej Waszek, Damian Wieder, Henryk Wieder, Andrzej Herud, Roman Gotzman, Henryk Marcinek i Tomasz Witek. Ponadto odznaki Wzorowego Strażaka przyznano Hubertowi Herudowi, Patrykowi Gogolinowi, Aleksanderowi Marcinkowi, Dariuszowi Rusnarczykowi, Dawidowi Pientce, Patrykowi Palecie, Tomaszowi Palecie, Piotrowi Newerli i Grzegorzowi Kosibie. 

Niezwykle efektowny był przemarsz kolumny strażackiej uliczkami Pietrowic. Prowadził ją prezes Ginter Gogolin, w bryczkach konnych jechali najstarsi miejscowi ogniomistrze, a poczty sztandarowe, orkiestra i wozy strażackie z włączonymi światłami i syrenami uzupełniały korowód. Po wieczornym obiedzie w remizie rozpoczął się na placu koncertowym piknik rodzinny. Nocną zabawę taneczną zakończono grubo po północy. Sporym wzięciem cieszyła się loteria fantowa, której losy szybko wykupiono. Chcielibyśmy bardzo podziękować wszystkim darczyńcom, którzy wsparli loterię - powiedziała Katarzyna Paletta z biura organizatorów.

W niedzielę kontynuowano świętowanie. Najpierw strażackie poczty udały się do kościoła parafialnego na nabożeństwo, po czym przemaszerowały jeszcze raz główną uliczką. Słoneczne popołudnie sprzyjało kolejnym tańcom i koncertom - niedzielne tańce w takt skocznej muzyki Szlagier Maszyny zakończono efektownymi kaskadami ogni sztucznych.

Remiza na zamku

Początki jednostki w Pietrowicach Wielkich sięgają jeszcze nawet połowy XIX wieku, bo wiadomo, iż we wsi istniała już strażacka remiza - liczne pożary doprowadziły do tego, iż ówczesny właściciel tutejszego zamku i majątku Bennecke rozkazał ją postawić. Sama organizacja strażacka powstała jednakże dopiero w 1883 roku. Impulsem, jak twierdzą stare kroniki, miała być wielka gala dwa lata wcześniej, podczas której głubczycki brandmajster nawoływał okolicznych wieśniaków do zakładania straży. W Pietrowicach uczyniono tak kilkanaście miesięcy później. Zebranie organizacyjne odbyło się 10 marca 1883 roku, a pierwszym tymczasowym prezesem obrano właściciela miejscowej słodowni Reslaga, brandmajstrem został zaś młynarz Glania. Co ciekawe, już wcześniej czyniono przygotowania pod formowanie strażackiej grupy, bo w 1879 roku wieś zakupiła od browarnika działkę wraz z zamkiem - na jego parterze umiejscowiono przyszłą remizę.

Właściwy zarząd, w pełni ukonstytuował się prawie dwa tygodnie później. W zebraniu uczestniczyło wtedy 25 członków, przyjęli oni statut swej straży i wybrali nowe władze. Weszli do nich prawie wszyscy założyciele jednostki. Wielu obecnych członków pietrowickiej OSP to potomkowie ówczesnych ogniomistrzów. Prezesem jednostki jest obecnie Ginter Gogolin, naczelnikiem Jan Herud, a w zarządzie i sekcjach działa kilkunastoosobowa grupa młodych strażaków.

(sem)
  • Numer: 30 (589)
  • Data wydania: 23.07.03