Młoda posłanka

W niedzielę, 1 czerwca, 460 uczestników Sejmu Dzieci i Młodzieży spotkało się z osobistościami życia społecznego i politycznego. Tego dnia już o godz. 7.15 zarezerwowano nam śniadanie, a przed 9.00 byliśmy już w budynku sejmowym. Spotkaliśmy się z premierem Leszkiem Millerem, marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim i ministrami Krzysztofem Janikiem i Krystyną Łybacką oraz rzecznikiem praw dziecka Pawłem Jarosem i prezenterką TVP - Jolantą Pieńkowską - wspomina Łucja Górnik. Sesję w sali obrad uroczyście otworzył Marek Borowski, który po okolicznościowym przemówieniu przedstawił młodych marszałków przewodniczącym poszczególnym części debaty. Odczytano też fragmenty prac konkursowych i propozycje apeli, które miały być później przekazane rządowi. Do każdego apelu było przynajmniej 4 lub 5 poprawek. Nad każdą z nich musieliśmy głosować. Robiliśmy to jak prawdziwi posłowie, naciskając guziki oznaczające „tak”, „nie” lub „wstrzymanie od głosu”, dodatkowo podnosiliśmy też ręce. Jak udało mi się policzyć, głosowaliśmy ponad 20 razy - dodaje młoda posłanka. Ostatnim punktem porządku dziennego były zapytania poselskie. Większość z nich dotyczyła nowych matur i oświaty.

Łucja Górnik jest szczególnie uzdolnioną raciborzanką. W tym roku szkolnym wzięła udział w wielu konkursach przedmiotowych i tematycznych. Zajęła drugie miejsce w I edycji Wojewódzkiego Konkursu Zielonej Koniczynki „Hałas wokół nas” oraz czwarte miejsce w Maratonie Matematycznym. Uczestniczyła także w olimpiadach z języka polskiego, historii i matematyki oraz konkursach matematycznych, polonistycznych i czytelniczych. Obecnie jest absolwentką Gimnazjum nr 2 ze średnią 5,7. Pracę konkursową, dzięki której została posłanką na IX sesję Sejmu Dzieci i Młodzieży napisała pod kierunkiem polonistki Beaty Kuliś.

E.Wa