Piękności wszystkich ras

W tegorocznej edycji tej prestiżowej wystawy zaprezentowano o ponad sto więcej psich piękności niż w ubiegłym roku. Już od wczesnych godzin porannych hodowcy przygotowywali i upiększali swoich pupili do publicznej prezentacji w ringach. Tuż po godz. 10.00 piętnastu sędziów kynologicznych rozpoczęło żmudną pracę nad oceną wszystkich wystawianych psów. Psy punktowano według skali: dobry, bardzo dobry i doskonały.

Najpiękniejsze psie okazy zawitały do Raciborza wraz z opiekunami z całej Polski, a nawet Czech, Belgii, Niemiec i Austrii. Nie zabrakło też kilkudziesięciu psów hodowców z terenu naszego powiatu, głównie z Raciborza, Kobyli, Nędzy i Kuźni Raciborskiej. Psy konkurowały w dziesięciu grupach, w których wyszczególniono siedem klas wiekowych: szczeniąt, młodzieży, pośredniej, otwartej, użytkowej, championów i weteranów. Zwycięzcą mógł zostać pies, który w ocenie sędziów został uznany „doskonałym”, czyli ten, który jest zbliżony do wzorca rasy. Musi być o doskonałym pokroju i właściwym temperamencie.

Każdy z wystawców liczył na puchar i tytuł Najpiękniejszy Pies Wystawy dla swego pupila. W tym roku lista sponsorów imprezy była dosyć długa, więc było o co powalczyć. Jednak droga do tego wyróżnienia była długa i wymagała nie lada umiejętności psa i zaangażowania hodowcy.

Nie można było też narzekać na brak zainteresowania zwiedzających, których na OSiR przyciągnęła nie tylko słoneczna pogoda, jak i prestiż imprezy i możliwość zobaczenia rzadkich ras psów z całego świata, tj: gryfonik belgijski, pies faraona, brabantczyk, chihuahua krótkowłosy, chin japoński, appenzeller, bichon frise, tosa, samoyed, pies kanaryjski, entlebucher i wiele innych. Najsilniej reprezentowaną rasą był golden retriever. Psów tej rasy wystawiono prawie pięćdziesiąt. Dużą popularnością cieszyły się również: siberian husky, rottweillery, owczarki niemieckie, labrador retrievery, berneńskie psy pasterskie, american staffordshire terriery, yorkshire terriery oraz sznaucery miniaturowe.

Już czwarty rok z rzędu odbyły się eliminacje konkursu „Młody Prezenter” w dwóch grupach wiekowych - od 9 do 13 lat i od 13 do 18 lat. Konkurencja ta ma na celu ocenę sposobu prezentowania psa przez młodego wystawcę, a tym samym służyć miała edukacji kynologicznej młodzieży. Jedną z konkurencji finałowych było również wyłonienie najlepszego szczeniaka. Został nim wyżeł niemiecki szorstkowłosy o imieniu Bej, który wraz ze swoim właścicielem Marcinem Siwkiem jest raciborzaninem. Tytułem najlepszego juniora, spośród szerokiej grupy konkurentów, został uhonorowany chart afgański o imieniu Cezar, który przyjechał z Gliwic wraz ze swoją panią Anną Rożniatowską - Wojtowicz, natomiast championem wśród weteranów został Maur, reprezentujący rasę gończy polski. Maur okazał się również najpiękniejszym psem ras polskich.

Już od godz. 15.30 na ringu honorowym o tytuł „best in show” konkurowało dziesięć psów i suk, które na wystawie zdobyły najwyższy laur w swojej grupie ras. Spośród nich sędziowie wybrali troje najpiękniejszych psów wystawy „Racibórz 2003”. Brązowy laur przypadł chartowi afgańskiemu o imieniu Waleczne Serce, którego właścicielką jest Ewa Antczak z Pokoju. Drugie miejsce zajął jamnik krótkowłosy Balba-czuk, własność Wandy Oleszczuk z Męcinki. Najpiękniejszym psem wystawy okazał się terier szkocki, który wraz ze swoim właścicielem Kazimierzem Rabiejem przyjechał z Chojnowa.

Już za rok impreza kynologiczna o tak szerokim zasięgu będzie obchodziła jubileusz dziesięciolecia. Od pierwszego spotkania w 1994 r. jej organizacją zajęli się członkowie Związku Kynologicznego Oddziału w Raciborzu, któremu przewodniczy Andrzej Perek. Komisarzem wystawy była tradycyjnie już Gabriela Kolasa, a jej gospodarzem został Grzegorz Kolasa. Honorowy patronat nad imprezą objęli: Członkowie Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce przewodniczący Andrzej Mania i wiceprzewodniczący Piotr Śliwka oraz starosta powiatu raciborskiego Henryk Siedlaczek, prezydent miasta Raciborza Jan Osuchowski a także komendant Powiatowej Komendy Policji w Raciborzu Waldemar Krzyszczyk i przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Wojnar. Tradycyjnie imprezie patronował także Zarząd Koła Łowieckiego „Ponowa” w Kędzierzynie Koźlu.

Ewa Wawoczny