Macierzyństwo w rysunkach

Piątkowy wernisaż malarstwa Kazimierza Frączka był kolejnym wielkim przedsięwzięciem tego artysty. Rysunki wyeksponowane podczas wernisażu stanowią jeden cykl zatytułowany „Macierzyństwo” i powstały w ciągu dziewięciu miesięcy. Inspiracją do powstania tych dzieł była brzemienna żona artysty, obecnie mama małej Faustyny. Jak podaje brat artysty Ryszard Frączek, te bardzo osobiste prace stanowią hołd matkom i wszystkim kobietom, które przeżywały macierzyństwo Oglądamy impresyjne notatki, przemieszane z pełnymi skupienia kompozycjami, gdzie zmęczonemu ciążą ciału kobiety towarzyszą proste sprzęty: miednica, dzbanek na wodę, poduszka. Surową rzeczowość wcześniejszych „wnętrz z brzemienną” dopełniają też realizacje ostatnich miesięcy o płynnej jakby lirycznej formie - komentuje twórczość Frączka prof. Maciej Bieniarz. I tak wędrujemy między dwoma poziomami, dwoma zakresami znaczeń: macierzyństwem i kartami z pamiętnika Kazimierza i Danuty. Dla mnie jednak jest to przede wszystkim spotkanie z niejednym świetnym rysunkiem - dodaje profesor.

Wernisaż poprzedzony był koncertem założonego przez artystę zespołu „Rodzina”. A w atmosferę macierzyństwa wprowadził szerokie grono publiczności Jerzy Dębina.

E.Wa