Piątek, 27 grudnia 2024

imieniny: Jana, Żanety, Fabioli

RSS

Demokracja Wojnara

23.04.2003 00:00
Rada Miejska działa na razie w uszczuplonym składzie. Na razie, bo nie wiadomo, czy organ nadzoru podtrzyma uchwałę o pozbawieniu mandatu radnego Wojciecha Ziajki.
Rządzące w Radzie Miasta Ruch Samorządowy „Racibórz 2000” i Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej pozbawiły na ostatniej sesji mandatu radnego swojego niedawnego klubowego kolegę Wojciecha Ziajkę. Podstawą takiej decyzji był artykuł 24f ustawy o samorządzie terytorialnym, który zabrania radnym prowadzącym działalność gospodarczą zarobkować z wykorzystaniem mienia komunalnego, czyli własności gminy. Taki kazus, zdaniem RS i TMZR-u, tu wystąpił. Były radny bowiem ma biuro obrotu nieruchomościami w lokalu gminy, które co prawda przed końcem marca przestało być siedzibą jego firmy (przeniósł ją w inne miejsce), ale nie rozwiązał umowy najmu.

W. Ziajka już przed sesją mówił nam, że nie podpada pod artykuł 24f, bo we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej zmienił dane dotyczące miejsca jej prowadzenia i na pewno nie jest to lokal gminny, którym co prawda nadal dysponuje, ale nie użytkuje (złożył też wniosek o jego wykup). Stwierdzenie wygaśnięcia jego mandatu uznał za akt politycznej zemsty dawnych kolegów (projekt uchwały złożyły oba kluby), których kilka miesięcy temu opuścił próbując z radnymi Forum Samorządowego założyć klub Nasze Miasto. Tłem była już szeroko opisywana sprawa hipermarketu. Ziajka sprzeciwił się jego lokalizacji pod Oborą. Wcześniej próbował namówić gminę do przeznaczenia na ten cel terenu przy ul. Bosackiej, którego w części jest właścicielem.

Na sesji, tuż przed głosowaniem, nazwał raciborską demokrację „demokracją w wydaniu Tadeusza Wojnara”. Po sesji, w rozmowie z nami, zapowiedział, że uczyni wszystko, by nadzór wojewody uchylił uchwałę gminy, bo jego zdaniem została podjęta z naruszeniem prawa.

Swoje mandaty obronili natomiast Tadeusz Wojnar, Zbigniew Ciszek i Maria Wiecha (całe prezydium Rady). Przeciwko pozbawieniu ich miejsc w Radzie głosowały ich kluby RS-u i TMZR. Projekty uchwał w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia tych mandatów złożyła piątka radnych: W. Ziajka, trójka z Forum Samorządowego R. Gnot, W. Jacheć, Piotr Ćwik i Mariusz Marchwiak z SLD. Zarzucili, iż trójka radnych kieruje działalnością, w której wykorzystywane jest mienie gminy; T. Wojnar jako prezes Nowoczesnej, M. Wiecha jako dyrektor centrum rehabilitacji przy ul. Rzeźniczej i Z. Ciszek jako prezes TMZR-u. Co więcej, w przypadku T. Wojnara dodali, iż gmina na interesach z Nowoczesną wręcz traci i to niemałe kwoty.

RS i TMZR nie zgodziły się z interpretacją wnioskodawców, że art. 24f dotyczy ich radnych. Stanisław Mika i Maria Wiecha argumentowali, że instytucje, o które chodzi prowadzą co prawda działalność gospodarczą, ale nie stricte zarobkową i nie na podstawie ustawy o działalności gospodarczej, do której zawęża się, ich zdaniem, stosowanie art. 24f. Gdyby interpretować przepis w myśl piątki wnioskodawców, wówczas mandaty straciłoby jeszcze kilka osób, np. radna SLD Krystyna Klimaszewska, kierująca działalnością Towarzystwa Przyjaciół Dzieci zajmującego lokal w Gimnazjum nr 3. To absurd - konkludowali radni RS i TMZR.

Radni SLD, jak mówił radny Tadeusz Karski, chcieli, by przed głosowaniem jakiejkolwiek uchwały w związku z artykułem 24f najpierw pozyskać ostateczne opinie nadzoru prawnego wojewody. Prezydent Jan Osuchowski, któremu radny S. Mika sugerował pośrednio, iż ma związek z piątką inicjatorów odwołania Wojnara, Wiechy i Ciszka, ostro zaprotestował, dodając, iż wiązanie go z tą sprawą jest mocnym nadużyciem.

(waw)
  • Numer: 17/18 (576/577)
  • Data wydania: 23.04.03