Farbowany małolat
W minionym tygodniu Śląska Straż Graniczna z Raciborza zatrzymała obywatela Rosji narodowości czeczeńskiej, który podróżował w pociągu „Chopin” relacji Warszawa-Wiedeń. W trakcie kontroli paszportowej okazało się, że nie posiada on paszportu. Podróżny tłumaczył, że zgubił dokument, a celem jego podróży jest spotkanie z rodzicami w Czechach. Funkcjonariuszy poinformował, że ma 17 lat. Wyglądał co prawda na więcej, ale został umieszczony w pogotowiu opiekuńczym do czasu wyjaśnienia sprawy.
Tego samego dnia, ale kilkanaście godzin później, w okolicach Pietraszyna patrol zauważył dwóch mężczyzn wędrujących pieszo w kierunku granicy państwowej. Po wylegitymowaniu okazało się, iż są to obywatele Rosji, jak wyjaśnili przebywający w naszym kraju turystycznie. Postanowiono sprawdzić autentyczność posiadanych przez nich voucherów. Jak się okazało, były one fałszywe, wydane przez firmę, która już dawno nie istnieje. Przyciśnięci do muru wschodni „turyści” wyjaśnili, iż świadczenia turystyczne kupili w Rosji za 100 dolarów. W rzeczywistości chcieli nielegalne przekroczyć granicę do Czech i pojechać dalej do Niemiec.
Przy jednym z zatrzymanych znaleziono rosyjskie prawo jazdy, które nie należało do żadnego z nich. Służby koordynujące kontrolę graniczną porównały zdjęcia zamieszczone w tym prawie jazdy z osobą, która podawała się za małoletniego. Efekt? Zatrzymany nieletni Rosjanin był łudząco podobny do osoby ze zdjęcia, czyli 24-letniego mężczyzny. Dalsze wyjaśnienia potwierdziły, że rzekomy małolat to dorosły mężczyzna oczekujący w Polsce na rozpatrzenie jego wniosku o udzielenie mu statusu uchodźcy. Teraz na te rozstrzygnięcia będzie czekał w areszcie deportacyjnym. Jeśli decyzja będzie dla niego negatywna, wówczas zostanie odtransportowany do granicy pod konwojem, tak samo jak stało się to już z jego kolegami podróży zatrzymanymi w okolicach Pietraszyna.
(w)
Przy jednym z zatrzymanych znaleziono rosyjskie prawo jazdy, które nie należało do żadnego z nich. Służby koordynujące kontrolę graniczną porównały zdjęcia zamieszczone w tym prawie jazdy z osobą, która podawała się za małoletniego. Efekt? Zatrzymany nieletni Rosjanin był łudząco podobny do osoby ze zdjęcia, czyli 24-letniego mężczyzny. Dalsze wyjaśnienia potwierdziły, że rzekomy małolat to dorosły mężczyzna oczekujący w Polsce na rozpatrzenie jego wniosku o udzielenie mu statusu uchodźcy. Teraz na te rozstrzygnięcia będzie czekał w areszcie deportacyjnym. Jeśli decyzja będzie dla niego negatywna, wówczas zostanie odtransportowany do granicy pod konwojem, tak samo jak stało się to już z jego kolegami podróży zatrzymanymi w okolicach Pietraszyna.
(w)
Najnowsze komentarze