Przegrana na własne życzenie
Po porażce 3:2 w Nysie w pierwszym meczu o piąte miejsce w rozgrywkach II grupy II ligi siatkarze Rafako uchodzili za faworyta rewanżowego spotkania w play off. 8 marca w hali OSiR-u nikt chyba nie przypuszczał, że może być inaczej. Optymizm raciborzan potęgowany był faktem, iż są lepsi w małych punktach i wystarczy im zwycięstwo nawet 3:2.
Ten mecz trzeba wygrać - mówił przed spotkaniem trener Daszkiewicz. Takie jest zadanie dla moich zawodników. Utrzymanie się w lidze, traktujemy już teraz jako sukces drużyny, ale można zająć potem miejsce, które w pierwszym sezonie gry na tym szczeblu rozgrywkowym dało by nam odrobinę satysfakcji.
Niestety słowa trenera się nie sprawdziły i nielicznie zgromadzona publiczność nie miała po meczu dobrych humorów. Pierwszy set nasi siatkarze rozstrzygnęli na własną korzyść do 21, będąc zespołem dojrzalszym. Pierwsze skrzypce grał młodziutki Marcin Gonsior popisujący się co raz udanymi atakami. Dobrze grali Śmiatek, Banak, Kabziński. Dość łatwe zwycięstwo jakby uśpiło siatkarzy Rafako. Nie dopuszczali oni chyba do siebie myśli o porażce. Drugi set to zacięta walka o każdy punkt i w większości wynik remisowy. Końcówka jednak dla gości po ewidentnych błędach rafakowców. Gdyby Rafako wygrał tę partię spotkania losy meczu mogłyby potoczyć się inaczej. Niestety stało się inaczej. Jeszcze w trzecim zwycięskim secie gra mogła się podobać, później już niestety górą byli nyszanie. Szkoda utraconej szansy zajęcia piątego miejsca w końcowej tabeli II ligi. Ale jak powiedział trener Daszkiewicz zespół zajął bezpieczne miejsce, gwarantujące w dalszym ciągu grę w II lidze. Teraz przerwa w rozgrywkach aż do jesieni, a do ...walki wkroczyć muszą działacze, bo środków finansowych ciągle jest za mało. Do głębszej analizy występów siatkarzy Rafako powrócimy w jednym z najbliższych wydań NR.
Rafako Racibórz - Bustan Mechanik Nysa 2:3 (25:21, 24:26, 25:22, 20:25, 12:15)
Rafako Racibórz: P. Wrzeszcz, P. Banak, T. Surtel, A. Śmiatek, M. Gonsior, A. Kabziński, M. Ratajczak (libero), K. Prusakowski, M. Tolewski, A. Kurdziel. Trener: D. Daszkiewicz, kierownik drużyny: M. Banak, lekarz: B. Hanslik, masażysta: M. Sroka.
Bustan Mechanik Nysa: P. Czuczman, S. Kuhurowski, Ł. Ziółkowski, M. Ostrowski, P. Szczurek (libero), K. Alberski, K. Gałecki, M. Mierzwiński, M. Sawlewicz, S. Krypel, J. Gmernicki. Trener: H. Bejczuk.
(MiR)
Niestety słowa trenera się nie sprawdziły i nielicznie zgromadzona publiczność nie miała po meczu dobrych humorów. Pierwszy set nasi siatkarze rozstrzygnęli na własną korzyść do 21, będąc zespołem dojrzalszym. Pierwsze skrzypce grał młodziutki Marcin Gonsior popisujący się co raz udanymi atakami. Dobrze grali Śmiatek, Banak, Kabziński. Dość łatwe zwycięstwo jakby uśpiło siatkarzy Rafako. Nie dopuszczali oni chyba do siebie myśli o porażce. Drugi set to zacięta walka o każdy punkt i w większości wynik remisowy. Końcówka jednak dla gości po ewidentnych błędach rafakowców. Gdyby Rafako wygrał tę partię spotkania losy meczu mogłyby potoczyć się inaczej. Niestety stało się inaczej. Jeszcze w trzecim zwycięskim secie gra mogła się podobać, później już niestety górą byli nyszanie. Szkoda utraconej szansy zajęcia piątego miejsca w końcowej tabeli II ligi. Ale jak powiedział trener Daszkiewicz zespół zajął bezpieczne miejsce, gwarantujące w dalszym ciągu grę w II lidze. Teraz przerwa w rozgrywkach aż do jesieni, a do ...walki wkroczyć muszą działacze, bo środków finansowych ciągle jest za mało. Do głębszej analizy występów siatkarzy Rafako powrócimy w jednym z najbliższych wydań NR.
Rafako Racibórz - Bustan Mechanik Nysa 2:3 (25:21, 24:26, 25:22, 20:25, 12:15)
Rafako Racibórz: P. Wrzeszcz, P. Banak, T. Surtel, A. Śmiatek, M. Gonsior, A. Kabziński, M. Ratajczak (libero), K. Prusakowski, M. Tolewski, A. Kurdziel. Trener: D. Daszkiewicz, kierownik drużyny: M. Banak, lekarz: B. Hanslik, masażysta: M. Sroka.
Bustan Mechanik Nysa: P. Czuczman, S. Kuhurowski, Ł. Ziółkowski, M. Ostrowski, P. Szczurek (libero), K. Alberski, K. Gałecki, M. Mierzwiński, M. Sawlewicz, S. Krypel, J. Gmernicki. Trener: H. Bejczuk.
(MiR)
Najnowsze komentarze