Posterunek od maja
Sprawa reaktywacji posterunku w Pietrowicach Wielkich była jednym z najważniejszych punktów ostatniej sesji Rady Gminy. Komendant Powiatowy Policji Ireneusz Mazur zapowiedział ponowne obsadzenie placówki.
Sprawa obecności stróżów prawa w stolicy gminy budzi zainteresowanie praktycznie od momentu przeniesienia funkcjonariuszy do odległych o ponad 30 km Krzyżanowic w 1998 roku. W Pietrowicach pozostali jedynie dyżurni - i to uchwytni jedynie w niektóre dni. Na pewno poczucie bezpieczeństwa w gminie na tym cierpiało i dobrze się stanie, że policjanci do nas wrócą. Współpraca z naszym dzielnicowym Piotrem Badurczykiem układała się nam, na interwencję przyjeżdżały patrole. Ale lepiej będzie, jak stróże prawa znajdą się w Pietrowicach na stałe - stwierdził Jerzy Czekała, obecnie sołtys Makowa. Przed paru laty był jednym z tych, którzy nie zgadzali się z likwidacją komisariatu i słali monity do policyjnych władz. Od tej pory bowiem teren podlegał Krzyżanowicom, co z punktu widzenia zasięgu działania jednostki było niespecjalnie dobrym pomysłem - tamtejszym patrolom było do Pietrowic dalej, niż sąsiednim z komendy w Raciborzu. Załatwianie wielu spraw, związanych z bezpieczeństwem imprez i informowanie nawet o drobnych przestępstwach wiązało się dla wielu ludzi z dalekimi wyjazdami. Policyjny radiowóz widywano na ulicach z rzadka.
Problem narastał, tym bardziej, że statystyki wskazywały na stały wzrost przestępstw - szczególnie kradzieży i włamań. Z danych wynika, że na naszym terenie było ich w ubiegłym roku prawie tyle samo, co w większej gminie Krzyżanowice - wójt Andrzej Wawrzynek jeszcze przed wyborami zapowiadał starania o powrót policji do Pietrowic. Po konsultacjach z nowym komendantem Ireneuszem Mazurem i spotkaniu na sesji Rady stało się to realne. Jednostka ma rozpocząć działalność w zajmowanym dotąd budynku od 1 maja. Specyfika naszego terenu i sąsiedztwo granicy z województwem opolskim wymusza lepszą kontrolę.
Najważniejsze jest zapewnienie mieszkańcom poczucia bezpieczeństwa - skomentował decyzję komendanta powiatowego A. Wawrzynek. Obie strony porozumiały się co do przyszłej współpracy. Oddelegowani na nasz teren funkcjonariusze będą pełnić służbę przez cały tydzień. Z pewnością reakcja na zdarzenia będzie teraz szybsza, bo z Pietrowic można dojechać do sąsiednich miejscowości w kilkanaście minut - wyjaśnił Zdzisław Kozub, przewodniczący gminnej komisji bezpieczeństwa publicznego.
(sem)
Problem narastał, tym bardziej, że statystyki wskazywały na stały wzrost przestępstw - szczególnie kradzieży i włamań. Z danych wynika, że na naszym terenie było ich w ubiegłym roku prawie tyle samo, co w większej gminie Krzyżanowice - wójt Andrzej Wawrzynek jeszcze przed wyborami zapowiadał starania o powrót policji do Pietrowic. Po konsultacjach z nowym komendantem Ireneuszem Mazurem i spotkaniu na sesji Rady stało się to realne. Jednostka ma rozpocząć działalność w zajmowanym dotąd budynku od 1 maja. Specyfika naszego terenu i sąsiedztwo granicy z województwem opolskim wymusza lepszą kontrolę.
Najważniejsze jest zapewnienie mieszkańcom poczucia bezpieczeństwa - skomentował decyzję komendanta powiatowego A. Wawrzynek. Obie strony porozumiały się co do przyszłej współpracy. Oddelegowani na nasz teren funkcjonariusze będą pełnić służbę przez cały tydzień. Z pewnością reakcja na zdarzenia będzie teraz szybsza, bo z Pietrowic można dojechać do sąsiednich miejscowości w kilkanaście minut - wyjaśnił Zdzisław Kozub, przewodniczący gminnej komisji bezpieczeństwa publicznego.
(sem)
Najnowsze komentarze