Chleba w Kornowacu nie zabrakło
Tegorocznym gospodarzem dożynek powiatowych była gmina Kornowac. W stolicy gminy, a właściwie spod siedziby jej parafii w Pogrzebieniu wyruszył 10 września wielki korowód, rozpoczynający całodniowe święto. Wozy, bryczki, przebierańcy i inni uczestnicy przejazdu zebrali się przy Oratorium. Salezjanie odprawili mszę świętą, po której dzwony wybiły godz. 14.00 i pochód ruszył. Korony zwiezione z najdalszych stron Raciborszczyzny, strażackie delegacje i mnóstwo wesołków – to namiastka tego co cieszyło oczy patrzących na przebieg powiatowego żniwnioka.
Starości dożynek, Iwona i Szymon Kampka zajmują się na co dzień hodowlą koni i psów nowofunlandów. – Uważamy, że żniwa były udane. Siano i owies dla koni też jest dobrej jakości, co ma duży wpływ na formę zwierząt – tłumaczyli. Jechali w bryczce z wójtem Kornowaca, Grzegorzem Niestrojem i starostą Ryszardem Winiarskim. Za nimi wypchane po burty wozy i bryczki okolicznych gospodarzy. W nich przedstawiciele wszystkich gmin i służb Raciborszczyzny. Korowód jechał w słońcu i upale aż do boiska w Kornowacu. Tam wystąpiły m.in. rozśpiewane „Rzuchowianki”, których występ niemal przyćmił gwiazdę wieczoru – zespół „Boys”.
Marcin Wojnarowski
Najnowsze komentarze