Czy popierasz zakaz handlu w niedziele?
Ankieta powiązana z Niedziele bez handlu to bubel prawny - twierdzi raciborska Platforma
Łącznie głosów: 4600.
Komentarze
39 komentarzy
Niech oni się lepiej Raciborzem zajmą a nie sprawami które mają zasięg ogólnopolski. I tak na to nie mają wpływu. Trzymajcie się swojego miasta.
Powtórze jeszcze raz @Rex. Mnie to zwisa i powiewa czy w niedzielę będą otwarte supermarkety czy nie. Ja i tak kupię tyle samo bułek, musztardy i garniturów bez względu na ten zakaz. Inni zrobią dokładnie tak samo. Jeśli sąsiadom opłaca się przyjechac do nas na zakupy to przyjadą wtedy gdy sklepy będą otwarte bo przyjeżdżają dlatego że im się to OPŁACA. Dlatego nie wydaje mi się żeby nastąpiła - jak to się wyraziła szanowna Pani Lenartowicz - degrengolada. Nie rozumiem też dlaczego w krajach "na dorobku" sklepy muszą pracować na okrągło (w sumie czemu nie i w nocy?) a w "nie na dorobku" nie muszą? Jeśli jest popyt na jakieś towary to on się nie zmieni z powodu mniejszej ilości dni handlowych. Zrezygnujesz z czegoś w związku z tym zakazem? Nie kupisz czegoś na złość PiS-owi? Myślę że PiS próbuje zrobić ukłon w stronę pracowników marketów. Jeśli dzięki temu manewrowi ileś tysięcy ludzi będzie miało dzień wolny - ten sam co zdecydowana reszta - to chyba dobrze. A ta sugestia że nie będziesz miał co robić w niedzielę bo nie masz rodziny a sklepy ci pozamykają jest wybacz, ale trochę niepoważna.
do@rex nikt nic ci nie dyktuje co masz robić w niedzielę masz wolny wybór,ten zakaz nie dotyczy ciebie a tak na marginesie to otwórz sobie sklepik i sprzedawaj ile wlezie nikt ci nie zabrania
Ja jeszcze czasami kupuje w niedziele klej do tapet.
Ja lubiem w niedziele kupować spodnie i bółki.
A Rysiek Petru dalej strajkuje pszed sklepem. Musimy mu pomóc.
Ja jusz bede musiał otforzyć sfój hipermarket żeby był otfarty w niefziele
@ Oberwator_R: To, że w innych krajach handel w niedzielę jest zabroniony nie oznacza, że musi być zabroniony u nas. My jesteśmy wciąż na dorobki i jeszcze długo będziemy. W dużych miastach może i tragedii nie będzie, ale w niektórych regionach przygranicznych ten zakaz na pewno odczują. No i najważniejsze: dlaczego ktoś mi ma dyktować co ja mam robić w niedzielę? Bo to jest jeden z oficjalnych powodów, że niby mam być z rodziną. A jak ja np. rodziny nie mam? Sam jestem ciekaw skąd się ten pomysł wziął. Bo oficjalne uzasadnienie nie ma moim zdaniem sensu. Więc o co tu chodzi? Tylko o to by zrobić coś odwrotnego do poprzedników? Tamci pozwalali to my zabronimy? Ja bym nawet tego nie wykluczył.
Znowu bendem musiał całom niedzielę czekać pszet hipermarketem z Ryśkiem Petru, jak bendziemy głodni.
Pani Poseł Lenartowicz to się powinna na coś zdecydować. Albo popiera wolność wyboru albo nie. Jeśli jest przeciwko ograniczaniu prawa do pracy w niedzielnym handu to powinna też być przeciwko ograniczaniu prawa do wycinki drzew na swojej ziemi. Wygląda to niestety na negowanie z automatu wszystkiego co wprowadza PiS, żeby było tak jak było. Obawiam się że większość tego nie chce.
Nawet mi przez mysl nie przeszło żeby tobą manipulowac gyniuś.
Handel rozwija gospodarkę, zakazy niszczą gospodarkę !!To elementarz , kto powołuje się na bogate gospodarczo kraje europy to ignorant polityczny , likwiduje podstawy swojego bytu, pozbawia ludzi pracy .... właśnie pracy w imię obłędu katolickiego . Kiedy polska będzie na takim poziomie gospodarczym jak Niemcy rynek pracy sam to sobie zweryfikuje . Dlaczego Mateuszku nie pokażesz przykładów z krajów zachodnich regulujących np. sądownictwo ,dziś Irlandia pokazała co sobie myśli o polskim zdewastowanym sądownictwie włącznie z TK. Dlaczego nie przeprowadzono referendum w tej sprawie wśród społeczeństwa tylko wprowadzono na siłę system nakazowy tak jak to się robi w krajach pozbawionych demokracji czyli dyktaturę polityczną . I nie pisz bzdur że PO popiera 500+ w takiej formie jak obecnie ,bo łżesz jak bura suka ,albo jeszcze gorzej manipulujesz ciemnym ludem .
@Rex dlaczego zakaz handlu w niedzielę to nieporozumienie? Jest w europie całkiem sporo krajów które taki zakaz wprowadziły i nic strasznego się tam nie dzieje. Swoją drogą ciekawe kto z uczestników tego spotkania powiedział że ten zakaz u nas doprowadzi do degrengolady (upadek moralny lub materialny, obniżenie się poziomu moralnego lub estetycznego; staczanie się) ? Może sławna Pani Poseł? To do niej nawet podobne. Uważam że skoro inni (n.p. niemcy) radzą sobie to czemu my nie? Osobiście mi to obojętne czy taki zakaz jest czy go nie ma i czas pokaże czy będzie więcej zwolenników przy przeciwników tej regulacji. Automatyczne negowanie przez Platformę tego co robi PiS tylko dlatego że robi to PiS nie jest zbyt rozsądne szczególnie jeśli większości dane rozwiązanie popiera. Pisałem już poniżej o przykładzie 500+.
@ ~kukiełka (46.85. * .156) 12.03.2018 00:21
A niby czemu PO ma być "skompromitowana"? Kompromituje się na każdym kroku PiS. Więc Lenk postępuje słusznie potwierdzając swój związek z Platformą. Raz, że jest to uczciwe wobec wyborców (wiadomo kto kim jest), dwa, że jest to uczciwe wobec PO. No i źle o nim nie świadczy, bo na pewno nie można o nim teraz powiedzieć, że jest koniunkturalistą. A zakaz handlu w niedzielę, to swoją drogą nieporozumienie. Zastanawiam się po co został wprowadzony? Bo na pewno nie po to by ulżyć pracownikom sklepów (większe pieniądze załatwiłyby wszystko) i na pewno nie po to by "rodzinnie spędzać niedzielę" (bo to można robić i bez zakazu). Więc po co?
Ja jeszcze troche bende tutaj sobom, bo potem znowu muszem być zezem.
Ja z ryśkiem petru i grześkiem shetynem otforzymy hyba sfój sklep i tam se bendziemy ciongle kupywać.
Ja fczoraj ze shetynom i ryśkiem byliśmy głodni, bo te sklepy ciongle zamknięte
sklepy muszom być otfarte cały czas, bo ja kcem cały czas kupywać.
ja z ryśkiem petru judz zjadłem tom bułke, co całom dobe staliśmy pod hipermarketem