Na smyczy i w kagańcu, każda rasa, obowiązkowo i powinno to być egzekwowane.

KAŻDY źle wychowywany pies jest potencjalnie niebezpieczny, rasa ma tu niewielkie znaczenie. Nie ma złych psów, są tylko głupi właściciele. Nie zmienia to jednak faktu, że w miejscach publicznych psy powinno prowadzić się na smyczy.

Po Wodzisławiu chodzi taki steryd, piękny lolo z bydlakiem amstafem, ciągnie go ten pies, bidula go utrzymać nie potrafi, więc nie wiem po co wątrobę sobie niszczył, jak teraz do obrony pieska potrzebuje ;p
No, ale to reguła, że takie pajace muszą mieć psa przy sobie, bo inaczej by kanałami pomykał.

domagam sie sprostowania! inaczej będziecie mieć spore grono osób które będa powielały informacje że nie rzetelnie przedstawiacie informacje !

@WM - cała przyjemność po mojej stronie !

Jaki pan taki pies

Nie wszyscy śpią z psem tak jak ty gynuś.

Przecież ten pisarczyk we wszystkich swoich art, dotyczących zwierząt ich atakuje ,jakie by nie były wszystkie przeszkadzają . Jakim trzeba być człowiekiem aby tak nienawidzieć zwierząt ?

Co za ku...a nieporozumienie.
Pies nikogo nie zaatakował to po pierwsze, po drugie nie doszlo do ugryzienia tylko prawdopodobne do zadrapania. Faktycznie pies nie ma szczepień czyli 100zl za brak szczepień i 250zl za nieostrozne trzymanie psa.
A co poraża to fakt że jakiś pier.....y debil napisał że to ast zapewne widząc tę rasę tylko ma obrazku.
Takiego ch....a bym pozwał za zniesławienie rasy.

sztomel ty byś płacił najwięcej

Wprowadzic comiesieczny podatek od kundli tak ze 100 zl to sie odechce paniusia trzymac obszczymurkow.

@Kynio - podaj regułkę co mamy rozumieć pod pojęciem niebezpieczny pies .

@znawca - przeczytaj całość może coś zrozumiesz :https://cowsierscipiszczy.pl/amstaff/ - co do reszty masz rację że byle debil nie powinien mieć psa ,nie tylko amstaffa ,ale żadnego . Mam sąsiada który nie może zapanować nad zwykłym terrierem ,pies rządzi nim ,a nie on psem .

W innych normalnych krajach niebezpieczne rasy psów są zabronione ale Polak jak zawsze jest ponad wszystkiimi i potem mamy tragedie mniejsze lub większe.
Na niebezpiecznego psa powinno być pozwolenie jak na broń bo to jest niebezpieczna broń i tak jak z pistoletem bawić się nim nie można.

Panie Znawca, mam amstafke w domu.. nie jestem dresiarą a już w ogóle patologią.. nie wychodzę z moim psem między ludzi, ponieważ nie jest tresowany.. ale nie jest agresywny.. i tak jak ludzie trafiają się nienormalni, tak i psy są agresywne lub w przypadku mojego psa zalizała by Pana na śmierć.. bardziej na drodze bałabym się małej raszki niż amstafa, ale niestety tutaj człowiek zawinił..