Zawsze mnie to ciekawiło... Czy grzesznik który na łożu śmierci się wyspowiada będzie w niebie? A czy wódz plemion amazonki który nigdy nie spotkał białego człowieka w czarnej sukience, całe swoje życie dbał o swój lud i umarł pójdzie do piekła bo nie poznał przedstawiciela Jezusa? Czy uczciwie i ciężko pracujący mieszkaniec Tokio, który przez całe swoje 80lat ciężkiego życia po śmierci będzie się wiecznie wstydzić? Odpowiedzi pozostawiam wam drodzy czytelnicy ....
Napisany przez ~John3445, 13.12.2024 12:59
Najnowsze komentarze