ZDW miało niewielki wybór. Każdy strumień ruchu, który uruchamiają światła wahadłowe, jest jak jadący kolumną pluton egzekucyjny, dla pieszego, który tam postanowi wejść na jezdnię [mimo niby powolnej jazdy]. Musieli by zintegrować kolejną parę świateł [czwartą], na jednym z przejść, ale czy piesi będą czekali, po 5 minut, na swoje 30 sekund?
Napisany przez ~zdziwionakraina, 11.10.2024 14:46
Najnowsze komentarze