Geniuszom ekonomii, którym przeszkadza obecna "drożyzna" chciałbym przypomnieć, że za PiS mieliśmy prawie 20% inflacji, a obecnie nie przekracza 4%. Nie będę im teraz tłumaczył co to jest inflacja ale wyjaśnię na przykładzie. Teraz w ciągu roku tracimy ok. 4 zł z każdej setki. Za rządów PiS z tej samej setki traciliśmy ok. 20 zł. Teraz inflacja zjada nam niecały litr benzyny, a za rządów PiS inflacja zjadała nam jakieś 3 litry benzyny. Z dwojga złego, mimo wszystko wolę obecną "drożyznę".
Napisany przez ~bbbb, 29.06.2024 22:37
Najnowsze komentarze