Nie można być zadowolony z kampanii, którą się przegrało. Zresztą, wygrywa się lub przegrywa nie tylko dzięki kampanii, ale także swym poglądom, czynom i wypowiedziom. A także politycznym powiązaniom. Fita przegrał więc z tych wszystkich powodów, razem z Wosiem, którego poparcie mu tu zdecydowanie w przegranej pomogło. 5 lat temu podniósł sukces, teraz czasy się zmieniły i przegrał. Prawicy nie rozbił, bo ona rozbiła się sama (co najwyżej miał w tym udział, ale tylko częściowy). Jego czas już minął. I to jest podstawowy wniosek jaki powinien z tych wyborów wyciągnąć.
Napisany przez ~2345, 09.04.2024 14:57
Najnowsze komentarze