Arteks to trochę przypomina tego dyktatora z Korei Północnej, oni też wszystko mają, jest dobrobyt i niczego nie potrzebują, żyją w raju, wszystko mają, jak mówi ich przywódca. Podobnie z Rybnikiem według Arteksa, po co opuszczać Rybnik, skoro wszystko tam jest, nawet pijanego prezydenta na drodze spotkacie, który jako dyktator zabroni rozwojowi Rybnika i nie dopuści do wybudowania kopalni, która dała by rozwój Rybnikowi, ale po co, skoro wszystko jest.Zastanawia tylko fakt że na pociągi relacji S7 i S71 codziennie rano tłumy są na dworcu w Rybniku a w godzinach popołudniowych te same pociągi z tymi tłumami ludźmi wracają, pytanie po co, skoro w Rybniku wszystko jest, to po co jechać gdzie indziej, po za Rybnik?
Napisany przez ~gagarin, 15.09.2023 20:35
Najnowsze komentarze