To żenujące, że w żłobku, nawet przy piaskownicy w ten, a nie inny sposób rozmawiają (jakoby) politycy. Gdzie osoba zarządzająca tą instytucją była, że na takie zachowanie pozwoliła? Nawet gdy był tam jej przełożony, lecz jak się zachowywać niedouczony, to ona winna dbać o wizerunek tegoż miejsca, gdzie nasze dzieci, nasze wnuki pobierają pierwsze doświadczenia i nauki. Kończyć Panowie, wstydu oszczędźcie, kolejne to już nie powinno być wasze "przyjęcie".
Napisany przez Raciborzanin2020, 02.08.2023 21:03
Najnowsze komentarze