Kaczyński miał dostać specjalny plan, w którym ma być określona narracja tego, jak wycofać się z "lex Tusk". Nic dziwnego, bo ustawa, która miała być dla PiS narzędziem w sporach z opozycją, zdążyła już wywołać międzynarodowy skandal. W 48 godzin wprowadzili bolszewicką ustawę do prześladowania opozycji, zaczęli straszyć nią dziennikarzy, zaatakowali polskich profesorów, obrazili ambasadora USAW szeregach partii rozważane są więc działania, które mogą doprowadzić do tego, by z dokumentu można było się wycofać. Na partyjnym zapleczu rozpoczęło się szukanie winnych i obarczanie odpowiedzialnością kolejnych osób za zawalenie tematu, który miał być motorem kampanii wyborczej PiS." lex Tusk" odbija się czkawką zdecydowanie bardziej, niż zakładano i to nie u tych, którym ustawa miała najbardziej zaszkodzić..
Napisany przez ~BaltazarGombka, 08.06.2023 12:12
Najnowsze komentarze