Jeżeli sprawy watu i jacyś banksterzy to nie są moje klimaty to wypadek w Brzeszczach od początku nie powinien budzić żadnych wątpliwości i nie ważne jakie były sygnały, gdyż kodeks drogowy jest jednoznaczny. Kierujący wykonujący manewr skrętu w lewo zobowiązany jest upewnić się czy nie jest wyprzedzany bądż omijany . I tylko opozycyjne papugi z prostej sprawy zrobiły węzeł gordyjski wysuwając na pierwszy plan sygnały dżwiękowe bo świetlnych nikt nie kwestionował . A przecież prawda jest taka, że nie możesz skręcać w lewo jeżeli jesteś wyprzedzany bądź omijany.
Napisany przez ~doniżej, 28.02.2023 15:44
Najnowsze komentarze