1. Matematyka jest realną nauką. Łatwo zweryfikować czyjeś umiejętności jej dotyczące. Jeśli chodzi o Boga i wiarę - nikt nie jest w stanie tego zweryfikować... Bardzo słaby przykład już na samym wstępie. 2. Jeśli wszystko opiera się o przyjaźń, to dlaczego biskup, czy kardynał, czy ktokolwiek inny decyzyjny w Kościele - jako "przyjaciel" autora tekstu nie podejmie żadnych zmian w kościele? 3. Jeśli nikt z wymienionych nie jest w stanie podjąć żadnych zmian w kościele po myśli autora, bo nie jest jego przyjacielem, to o czym autor w ogóle do nas mówi i do czego nas chce przekonać?... Chce żebyśmy byli jego "przyjaciółmi" w instytucji, w której sam nie ma przyjaciół? W czyim imieniu autor do nas mówi?... czy jest w stanie cokolwiek zmienić w firmie, w której pracuje?
Napisany przez ~Lucjan777, 27.11.2022 18:36
Najnowsze komentarze