Mój rower raczej nigdy tam się nie znajdzie. Wąska i niebezpieczna trasa dla kogoś, kto nie ma ochoty wlec się z prędkością piechura. Dodatkowo na odcinku jastrzębskim prowadzi w większości przez głęboki wąwóz zarośnięty drzewami. Dziękuję za "przyjemność" jazdy rowem. W okolicach tej trasy po polskiej i czeskiej stronie znaleźć można dużo ciekawsze i bardziej widokowe drogi o małym natężeniu ruchu i porządnym asfalcie, tym bardziej, że większość trasy i tak biegnie drogami (nazwa Żelazny szlak to gruba przesada). Zatem ja dziękuję za ten "cud". Wg mnie zmarnowane pieniądze. Może dobre dla niedzielnych cyklistów i przedszkolaków na rowerkach z podpórką.
Napisany przez ~Nic specjalnego, 10.09.2020 22:27
Najnowsze komentarze