Nikoś ma 34 lata, pracę w górnictwie rozpoczął w 2012 roku w tym czasie pracował jak policzyłem w 9 firmach na kilkunastu stanowiskach. Inaczej mówiąc w jednej firmie średnio pracował 8 (słownie osiem) miesięcy. Do tego dochodzi nauka, wprawdzie tylko raz dokończona, ale było to kilka fakultetów. Kto tu ściemnia? pisząc: Jest obecnie doświadczonym i cenionym ekspertem górnictwa! Kiedy to się skończy? ile jeszcze mają takich "Nikosiów" "Misiów" takich "super ekspertów" w swoich rodzinach?
Napisany przez ~Logika, 03.09.2020 10:41
Najnowsze komentarze