Choroba alkoholowa to nie jest chorobą którą trzeba leczyć farmakologicznie, radioterapią czy chemią, to siedzi w mózgu każdego alkoholika i nikt tego nie zmieni choćby na głowie stanął,żadne terapie czy odwyki czy jakakolwiek pomoc, jak nie zmieni tego sam alkoholik w swoim mózgu. Mam problem ze sobą -- nie piję w ogóle , proste , ale po co skoro trzeba wtedy iść do pracy i żyć bez alkoholu a tak zjeść dadzą ,ogrzeją , pozwolą się wykąpać czasem, wychlać jest co na bieżącą więc high life.
Napisany przez ~Gość, 21.11.2018 16:32
Najnowsze komentarze