To znaczy, że nigdzie nie byłeś. W Szwecji, Norwegii, Szwajcarii, Austrii, i innych krajach Europejskich, przekroczenie o 10 km dopuszczalnej prędkości kończy się zabraniem prawa jazdy i ogromnym mandatem. W przeliczeniu na nasze zarobki to 20 tysięcy złotych. Odzyskanie prawa jazdy, to powtórne szkolenie i ciężki, złośliwy czepliwy egzamin. Drobny błąd i powtórka. Za każdy egzamin trzeba płacić. Wyjedź gdzieś. Choćby do Pawłowic. Zobacz świat za górką.
Napisany przez ~Do Gość 19:30, 22.10.2018 20:29
Najnowsze komentarze