Twój przykład świadczy o płytkiej świadomości. Abyś zrozumiał głupotę jaką wypisujesz to deczko poprawimy twój sposób rozumowania. "Maż zarabia pieniądze a żona nie pracująca je rozwala bo to jego pieniądze a nie żony. Ma z czego rozwalać(czyt. inwestować) bo do pieniędzy męża dokłada się zamożny sąsiad i sąsiad tego sąsiada, aby w ramach zrównoważonego rozwoju umożliwić mężowi i żonie dołączyć do klasy średniej, a nie dziadować jak Ukraina. Paniatno ??? Oczywiście sąsiedzi mają prawo dyktować, co w ramach ofiarowanych pieniędzy przykładowa żona może kupić (czyt. zainwestować) dla dobra całej rodziny. Stąd wynika min. uzasadniony zachwyt naszym pięknym krajem, odwiedzających nas obywateli z poza Unii Europejskiej. Prościej się nie da.
Napisany przez ~Do Gość, 18.09.2018 10:41
Najnowsze komentarze