Zła organizacja generuje koszty. Płaci za to ten na samym dole. Po weekendzie śmietniki w blokach są przepełnione. Wokół śmietników stare meble, kartony itp. Dobrze, że przyjeżdżają prywatne osoby i część wyrzuconych rzeczy zabierają. Ale ogólnie miasto jest zaśmiecone. To "piękni, śliczni" inaczej a w dodatku głupi śmiecą. Pod blokami leżą pety i gnijąca żywność. Tak wygląda "kultura" zwykłych ćwoków. Dobrze, że zabrała się za to grupa młodych ludzi i pod hasłem "precz śmieciu" wymusza na ćwokach sprzątanie.
Napisany przez ~Popieram, 12.03.2018 11:48
Najnowsze komentarze