Przyjmą ale niewykwalifikowanych synusiów jakiś prominentów jak to jest teraz. Sztygarami robią ludzi którzy nie znają się na robocie ale mają rodziców którzy znają się z kierownictwem i są wciskani na stołki a młodzi po szkołach przy łopacie bo nie mają pleców. A potem taki sztygar przychodzi się co chwilę radzić co ma robić bo na niczym się nie zna. Do biur zatrudniane są teraz niby przez srk żony kierowników i sztygarów a brak jakichkolwiek kalifikacji do wykonywania takiej pracy, przychodzisz rano na podział paru ludzi a z dozoru sztygar oddziałowy 3 sztygarów zmianowych jeszcze jakiś dozorca pociotek wciśnięty i jak ta kopalnia ma funkcjonować.
Napisany przez ~pracownik, 13.02.2018 09:45
Najnowsze komentarze