No właśnie, tez tak uważam. Nikt nie zarzuca placówce braku pracy z dziećmi, nie dbania o nie itd. Prawdopodobnie (mam nadzieję) ludzie tam pracujący troszczą się o nich i wykonują ciężka pracę - wiem jak to jest, bo też pracuje z dziećmi. Problem dotyczy prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa - korupcji lub malwersacji- dlatego ta sprawa zajęło się CBA. Wiec po co dwóch wychowawców (tez anonimowo- ciekawe dlaczego) tak się tłumaczy i gloryfikuje p.dyrektor. Przecież nikt tutaj nie podważał sumienności ich pracy.
Napisany przez ~Ktoś, 17.12.2017 17:50
Najnowsze komentarze