To był konserwator który przyszedł na robotę. Wyobrażacie sobie mieszkańca tego budynku, właściciela mieszkania? Ma oklepaną twarz, porysowany samochód, świństwa pod drzwiami przez długi okres a rodzina przes....ne na parę lat. Policja i Straż Miejska chce tylko zgłoszenia i podania swojego nazwiska które na drugi dzień znają już wszystkie łotry wokoło.
Napisany przez ~To ja właściciel, 26.10.2017 18:32
Najnowsze komentarze