>>>zon Widzisz, to nie chodzi o to ile górnicy zarabiają. Chodzi o to jak się z tym obnoszą. Jakbyś poczytał komentarze tutaj, na konkurencyjnym portalu albo po prostu stanął po 13 rano pod górniczą mordownią i posłuchał to byś wiedział... Górnicy to najbiedniejsi ludzie w Polsce. O Jezzzzu jak mało zarabiają., mniej niż w Biedronce na kasie, mniej niż Cygan pod kościołem. Matko Bosko, kombajnista z najwyższym zaszeregowaniem to nawet dwójki na rękę nie ma i to z sześcioma sobotami w miesiącu! Wszyscy ich okradają, wszyscy ich oszukują. Złodzieje!!! Hańba! Kaj som moje piniondze!!! Ale jak uda się coś wywalczyć, jak wpłynie Barbórka albo czternastka, to nagle Pany takie, że bez kija nie podchodź. Śmieją się w twarz frajerom \"co siedzą na kasie w markecie\"., bo oczywiście innych zawodów pozagórniczych nie znają. A ja chcesz porozmawiać o jadzie i zawiści, to pogadaj górnikami po szychcie. Dowiesz się wtedy komu się kasa nie należy - tym z innej kopalni/ tym z biurowca/ tym z powierzchni/ tym z innych oddziałów/ tym z innej zmiany itd. Wszyscy lebry! Wszyscy krętacze i pijaki! Wszyscy pasożyty na mojej ciężkiej pracy! Bo tylko MNIE, MI SIĘ NALEŻY! Jeden drugiego by w łyżce wody utopił za 100 złotych podwyżki. W sensie, nie żeby dostać, tylko, żeby tamten nie dostał.... Taka jest ta górnicza solidarność.
Napisany przez ~Rene, 24.06.2017 07:47
Najnowsze komentarze