Rezerwy sa tworzone nie w ramach polityki a z mocy prawa. W ramach polityki mogliby minimalizowac niszczenie srodowiska, ale skalkulowali krotkowzrocznie, ze dewastacja srodowiska i wyplacanie ew. odszkodowan oplaca sie bardziej. Wkrotce tez nie beda oczyszczac czesci zanieczyszczen a wpuszczac je zwyczajnie do miejskich sciekow - to tez przyjeta polityka? Skutki niszczenia wod i gruntow objawia sie pewnie za wiele lat.
Napisany przez ~seboc, 29.05.2017 08:34
Najnowsze komentarze