Już nie mogę się doczekać na głębokie przeżycia muzyczne w spelunie za \"supersamem\", zwaną FOX. Dzięki temu lokalowi poznałem dogłębnie muzykę dysko-polo, pomimo tego, że nie miałem takiego życzenia. Od piątku do niedzieli, jak na wiejskiej zabawie. Okna musisz pozamykać, żeby choć tv posłuchać (w lecie to problem) Ale cóż...suweren jest w większości. Chleba (500+) i igrzysk (zabawa w blokowych pubach dla beneficjentów OPS ) reszta się nie liczy....
Napisany przez ~wlkp, 15.03.2017 20:12
Najnowsze komentarze